Miał 81 lat. W tragicznym wypadku na osiedlu Gronowo w Lesznie zginął Ryszard Hayn – były poseł Lewicy, samorządowiec i rektor Wyższej Szkoły Humanistycznej. Miał 81 lat. Według wstępnych ustaleń mężczyzna zasłabł za kierownicą, co doprowadziło do utraty panowania nad pojazdem. Do zdarzenia doszło na jednej z lokalnych ulic, gdzie samochód prowadzony przez Hayna zjechał z jezdni i z impetem uderzył w ogrodzenie prywatnej posesji. Świadkowie natychmiast ruszyli z pomocą, rozpoczynając resuscytację krążeniowo-oddechową. Po kilku minutach działania przejęli strażacy oraz ratownicy medyczni, jednak – mimo długotrwałej reanimacji – życia kierowcy nie udało się uratować. Lekarz stwierdził zgon na miejscu.Wyjątkowa postaćInformację o śmierci Ryszarda Hayna jako pierwszy przekazał prezydent Leszna Grzegorz Rusiecki. „To bardzo smutna i bolesna wiadomość” – napisał w mediach społecznościowych, podkreślając, że zmarły był postacią o wyjątkowym znaczeniu dla miasta. Rusiecki wspomniał także o osobistym wymiarze tej straty: „Dla mnie Ryszard Hayn był i zawsze pozostanie osobą, która wprowadziła mnie w świat samorządu i polityki”.Hayn od lat 90. należał do grona najbardziej rozpoznawalnych przedstawicieli lewicy w regionie. Dwukrotnie zasiadał w Sejmie – w latach 1997–2001 oraz 2001–2005. Po zakończeniu działalności parlamentarnej skupił się na pracy dla lokalnej społeczności. Przez wiele lat pełnił mandat radnego Rady Miejskiej Leszna, angażując się w projekty społeczne, edukacyjne i kulturalne.W październiku 2024 r. objął funkcję rektora Wyższej Szkoły Humanistycznej, gdzie – jak podkreślają współpracownicy – z energią godną młodszych kolegów planował rozwój uczelni, projekty międzynarodowe oraz współpracę z ośrodkami naukowymi w Europie. „Pan Rektor przygotowywał się do przyjęcia delegacji z Rumunii, jak zawsze pełen zapału i zaangażowania” – wspomina Rusiecki, dodając apel o uszanowanie pamięci o zmarłym: „Jak każdy polityk był oceniany różnie, ale dziś najważniejsze jest wspomnienie człowieka, który wiele zrobił dla naszego miasta”.Śledczy ustalają szczegóły wypadkuPolicja i prokuratura badają przyczyny tragedii, choć wstępne ustalenia wskazują, że kluczowym momentem był nagły problem zdrowotny kierowcy. Zdarzenie miało charakter losowy, a Hayn podróżował sam.Dla mieszkańców Leszna to bolesna strata – odszedł polityk, wykładowca, społecznik, ale przede wszystkim osoba powszechnie darzona szacunkiem. Władze miasta zapowiedziały, że poinformują wkrótce o uroczystościach pogrzebowych.Czytaj też: Zmiana w krakowskiej kurii. Koniec rządów arcybiskupa Jędraszewskiego