Efekty, które dotychczas były nieosiągalne. O nowym leku na cukrzycę typu 1, który może być dostępny szybciej niż się spodziewamy pisze portal National Geographic. Eksperymentalna terapia przynosi dotychczas nieosiągalne efekty. National Geographic opisało historię Amandy Smith, która należy do pierwszej fali pacjentów, którzy skorzystali z nowej terapii. Kobieta od ponad dwóch lat nie musi przyjmować insuliny, Lekarze i naukowcy podchodzą do terapii z ostrożnością, ale nie wykluczają, że w niedalekiej przyszłości nowy lek okaże się przełomem.Terapia jest wciąż na etapie badań klinicznych. Polega na wszczepieniu pacjentowi komórek macierzystych zdolnych do zastąpienia komórek trzustki. Firma farmaceutyczna prowadząca badania, Vertex Pharmaceuticals, ma nadzieję wprowadzić terapię na rynek jeszcze w tej dekadzie. CZYTAJ TAKŻE: Diabetycy nie mogą zdobyć leku. Wykupują go osoby chcące schudnąć [WIDEO]Cukrzyca typu 1Cukrzyca typu 1, określana także jako cukrzyca insulinozależna, to choroba autoimmunologiczna, w której układ odpornościowy błędnie rozpoznaje i niszczy komórki beta trzustki odpowiedzialne za produkcję insuliny – hormonu kluczowego dla regulacji poziomu glukozy we krwi.W wyniku tego procesu dochodzi do niemal całkowitego zaniku wydzielania insuliny, co skutkuje podwyższonym stężeniem cukru we krwi i rozwojem hiperglikemii.Cukrzyca typu 1 stanowi około 10% wszystkich przypadków cukrzycy i jest najczęściej diagnozowana u dzieci oraz młodych dorosłych, choć może wystąpić w każdym wieku. W przeciwieństwie do cukrzycy typu 2 nie jest związana z otyłością czy stylem życia, lecz ma podłoże immunologiczne i genetyczne.