Niebezpieczne odkrycie. W lubuskim lesie, na obrzeżach miejscowości Przewóz, ktoś przygotował niebezpieczną zasadzkę. Leśnicy z Nadleśnictwa Wymiarki, którzy patrolowali teren, natrafili na ostre metalowe pręty celowo zamontowane w korzeniach drzew tuż pod powierzchnią drogi. Wkręty – ostro podcięte i pomalowane na czarno, tak by wtapiały się w otoczenie – wystawały nad ziemię zaledwie o kilka centymetrów, ale wystarczająco, by stanowić poważne zagrożenie dla każdego, kto tę drogę pokonywał pieszo, biegiem, rowerem czy samochodem. Nie była to przypadkowa konstrukcja. Na około 60-metrowym odcinku drogi ktoś przygotował cztery poprzeczne pasy wkrętów zamontowanych tak, by trudno je było zauważyć. Leśnicy nie mieli wątpliwości, że była to „pułapka” – i to nie byle jaka, lecz zdolna doprowadzić do poważnego wypadku. Kilkucentymetrowe metalowe kolce mogły przebić opony, wywołać upadek biegnącej osoby lub zranić zwierzę. W komunikacie nadleśnictwo ostrzegło, że zagrożenie było „realne” i dotyczyło wszystkich użytkowników tej drogi.Na miejsce wezwana została policja, która przeprowadziła oględziny i zabezpieczyła materiał dowodowy. Funkcjonariusze udokumentowali rozmieszczenie wkrętów, a następnie – po utrwaleniu śladów – umożliwili leśnikom ich usunięcie. Choć zagrożenie zostało zneutralizowane, sama sprawa ma teraz charakter kryminalny. Policja będzie ustalać, kto i z jakim zamiarem przygotował tak niebezpieczną instalację. Celowe stworzenie zagrożenia dla zdrowia lub życia może oznaczać odpowiedzialność karną, a kodeks przewiduje za to nawet kilkuletnie więzienie.