Dyktator chętnie też odwiedzi Caracas. Prezydent Białorusi Aleksandr Łukaszenka spotkał się w Pałacu Niepodległości w Mińsku z Jesúsem Rafaelem Salazarem Velásquezem, Ambasadorem Nadzwyczajnym i Pełnomocnym Wenezueli w Rosji. Białoruski przywódca nieoczekiwanie przekazał zaproszenie dla prezydenta Nicolasa Maduro. Sam, jak przyznał, też chętnie odwiedziłby zaprzyjaźniony kraj w Ameryce Południowej. – Wenezuela nie jest dla Białorusi obcym krajem. Współpracujemy z wami od bardzo dawna. Chciałbym, aby nasze relacje były bardziej intensywne i zaawansowane. Mamy wiele do omówienia – powiedział Aleksandr Łukaszenka, zwracając się do wenezuelskiego dyplomaty.Podczas rozmowy prezydent Białorusi miał też prośbę do swego gościa.– Proszę pana szczerze... Proszę przekazać mojemu przyjacielowi Nicolasowi Maduro, że jest zawsze mile widziany na Białorusi. Najwyższy czas, żeby odwiedził ten kraj – stwierdził białoruski dyktator, cytowany na oficjalnej stronie prezydenta kraju.Łukaszenka chętnie odwiedzi WenezuelęAleksandr Łukaszenka zauważył również, że prezydent Wenezueli może mieć podobne oczekiwania i dlatego nie wykluczył własnej wizyty w Wenezueli. Zobacz także: Łukaszenka hurtowo ułaskawia. I puszcza tym oko do Trumpa– Jestem przekonany, że jego stosunek do mnie jest taki sam. Dołożę wszelkich starań, aby znaleźć czas i odwiedzić Wenezuelę. Czasy są problematyczne, złożone, trudne. Jednak można znaleźć rozwiązanie każdej sytuacji, o ile jest wola, by go szukać. Rozumiecie to równie dobrze, jak ja – powiedział Łukaszenka do Jesúsa Rafaela Salazara Velásqueza.