W szkole działa sanepid. U nauczycielki jednej ze szkół podstawowych w Mrągowie potwierdzono gruźlicę. O sposobie diagnozowania osób, które zetknęły się z chorą nauczycielką, zadecydują lekarze. Nauczycielka uskarżała się na dolegliwości układu oddechowego od dłuższego czasu. W ostatnich dniach potwierdzono, że jest chora na gruźlicę – poinformował warmińsko-mazurski inspektor sanitarny Janusz Dzisko. Potwierdził, że nauczycielka prątkuje, tzn. może zakażać.– Ustalamy osoby, które miały kontakt z nauczycielką. Chodzi zarówno o uczniów, jak i o nauczycieli i inne osoby, które miały kontakt z chorą. Z racji charakteru pracy nauczycielki wiemy, że grono tych osób będzie spore, trudno na razie mówić o liczbach – dodał Dzisko.Z nieoficjalnych informacji wynika, że diagnozie może być poddanych nawet kilkaset osób: uczniów, nauczycieli i dzieci korzystających z korepetycji. W placówce nie udało się uzyskać na ten temat informacji. Szef warmińsko-mazurskiego sanepidu powiedział, że rodzice uczniów, którzy byli narażeni na kontakt z prątkami gruźlicy, otrzymają o tym informację od sanepidu.Decyzja lekarzy– Poinformujemy też lekarzy POZ, do których zapisane są te dzieci. To do lekarzy będzie należała decyzja o sposobie diagnozowania uczniów – powiedział Dzisko. Dodał, że jest wiele metod weryfikujących, czy dana osoba zakaziła się gruźlicą, m.in. testy genetyczne. – Sposób diagnostyki pozostawiamy lekarzom. Służby sanitarne będą ustalały osoby, które z lekarzami powinny się skontaktować – dodał Dzisko. Zaapelował, by rodzice nie lekceważyli tych informacji i zdiagnozowali dzieci.– Prątki gruźlicy są w środowisku, ale to, jak na nie zareaguje dana osoba, zależy od jej układu immunologicznego. Każdy przypadek powinien być w tej sprawie rozpatrywany indywidualnie – dodał. Dyrekcja szkoły, w której pracuje chora nauczycielka, odmówiła rozmowy. Zapewniła jedynie, że placówka współpracuje z sanepidem.Kolejne przypadki i działania służb sanitarnychW ostatnim czasie przypadek gruźlicy stwierdzono także w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców w Kętrzynie. Tam diagnozie zostaną poddani inni przebywający w ośrodku i funkcjonariusze Straży Granicznej. Dzisko powiedział, że przypadki gruźlicy stale są ujawniane.– Najczęściej dotyczy to osób w kryzysie społecznym czy kryzysie bezdomności – przyznał.Czym jest gruźlica? ObjawyGruźlica jest chorobą zakaźną, może zaatakować praktycznie każdy narząd lub wiele z nich jednocześnie. Statystycznie najczęściej gruźlica atakuje płuca. Gruźlicą można się zarazić przez bliski kontakt, na przykład długotrwałe przebywanie w pomieszczeniu z osobą, która kaszle, odkrztusza, mówi lub głośno się śmieje – wtedy prątki gruźlicy krążą w powietrzu i wraz z ich wdychaniem dochodzi do zakażenia.Najczęstsze objawy gruźlicy to: kaszel utrzymujący się co najmniej 3 tygodnie bez poprawy, gorączka, nocne poty, osłabienie i łatwe męczenie się, brak apetytu, chudnięcie, krwioplucie, bóle klatki piersiowej i duszność. Szczepionkę przeciw gruźlicy wynaleziono w 1921 r. W Polsce szczepienie dzieci przeciw tej chorobie jest obowiązkowe.Czytaj również: Nowy szczep ptasiej grypy u człowieka. Pierwszy taki przypadek na świecie