W Homlu. Uciec przed propagandą nie jest łatwo. A najlepiej wiedzą o tym Białorusini. Ostatnio „jedyny słuszny przekaz” można tam spotkać nawet w cyrku. Cyrk to niezwykle popularna rozrywka na Białorusi. W Homlu – drugim co do wielkości mieście cyrk ma nawet swój dedykowany budynek na ponad 1500 miejsc. Ostatnio zadebiutował nam nowy repertuar.Białoruś: Propaganda nawet w cyrkuCyrkowcy wpadli na oryginalny poziom i przedstawienie inspirowane jest wielką wojną ojczyźnianą. Na arenie prezentowane są sceny z życia na froncie, ale z udziałem tresowanych niedźwiedzi, psów i lwów morskich.„To nie jest zwykły spektakl – to podróż w czasie. Zobaczysz wojnę oczami weteranów: pierwszą bitwę, listy z domu, koncerty na froncie, szturm na Reichstag i triumfalną Paradę Zwycięstwa – czytamy na stronie cyrku w Homlu.Autorzy widowiska przekonują, że akrobaci na scenie „ucieleśniają bohaterstwo żołnierzy”.Efekt można sprawdzić samemu. Zobacz także: Łukaszenka z okazji święta rolników: Ciężko pracuj, a Bóg ci pomoże