Negocjacje w Genewie. Rozmowy na temat amerykańskiego planu pokojowego dla Ukrainy, które mają odbyć się w niedzielę w Genewie, poprzedziły kuluarowe negocjacje wysłanników władz USA i Ukrainy. Według amerykańskich rozmówców agencji Reutera miały one „pozytywny przebieg”. Szef biura prezydenta Ukrainy Andrij Jermak przekazał, że ukraińska delegacja rozpoczęła już w Genewie spotkania z doradcami ds. bezpieczeństwa narodowego Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii na temat planu pokojowego. Kolejne rozmowy zaplanowano z delegacją Stanów Zjednoczonych.– Nastawienie jest bardzo konstruktywne. Ogółem, dziś zaplanowano wiele spotkań w różnych formatach. Kontynuujemy wspólną pracę na rzecz osiągnięcia trwałego i sprawiedliwego pokoju dla Ukrainy – podkreślił.Media: „pozytywne” rozmowy kuluarowe przed rozpoczęciem negocjacji na temat UkrainyW Genewie są już szef amerykańskiej dyplomacji Marco Rubio i specjalny wysłannik prezydenta USA Steve Witkoff. Stronę amerykańską ma też reprezentować minister (sekretarz) ds. sił lądowych Stanów Zjednoczonych Daniel Driscoll. W sobotę późnym wieczorem do Genewy dotarła delegacja ukraińska, z którą – według informacji Reutersa – rozmawiali w nocy, jeszcze przed oficjalnymi spotkaniami, amerykańscy wysłannicy. Informatorzy agencji podkreślili, że rozmowy miały konstruktywny charakter, a ich celem było m.in. skoordynowanie przebiegu właściwych rokowań. Amerykańscy wysłannicy na genewskie negocjacje wyrazili też opinię, że spodziewają się długotrwałych rozmów, w różnych formatach.Strona ukraińska informowała, że na czele jej delegacji do Szwajcarii stanął szef kancelarii prezydenckiej Andrij Jermak. Znaleźli się w niej także m.in. sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Rustem Umierow, szef wywiadu wojskowego (HUR) Kyryło Budanow, szef Sztabu Generalnego Andrij Hnatow, naczelnik Służby Wywiadu Zagranicznego Ołeh Iwaszczenko i wiceminister spraw zagranicznych Serhij Kysłycia.W rozmowach w Genewie mają też uczestniczyć przedstawiciele władz Francji, Niemiec, Wielkiej Brytanii oraz Włoch.Według kluczowych państw Europy 28-punktowy plan pokojowy, negocjowany przez USA i Rosję, zakłada zbyt dalekie ustępstwa wobec Kremla. Z tego powodu europejscy liderzy mieli przesłać władzom w Waszyngtonie i Kijowie swoją kontrpropozycję, która – jak się ocenia – może być też przedmiotem niedzielnych rokowań w Genewie.Europejska kontrpropozycja dla amerykańskiego planu pokojowegoPortal Axios opublikował w czwartek szczegóły dotyczące amerykańskiego planu pokojowego dla Ukrainy. Zgodnie z nim Kijów ma zobowiązać się m.in. do nieprzystępowania do NATO, ograniczenia liczebności wojsk do 600 tys. żołnierzy oraz oddania Rosji części terytorium.„The Washington Post” przekazał doniesienia, według których w europejskiej kontrpropozycji znalazł się m.in. postulat, by ukraińska armia nie podlegała żadnym ograniczeniom pod względem liczebności. Kraje partnerskie Kijowa z Europy mają też proponować, by Ukraina odzyskała kontrolę nad Zaporoską Elektrownią Jądrową, Kachowską Elektrownią Wodną i Mierzeją Kinburnską, okupowanymi od 2022 r. przez Rosję. CZYTAJ TAKŻE: Trump szantażuje NATO w sprawie Ukrainy. „Muszą się zgodzić”