Niedawno skończył 18 lat. Podobno w polskich skokach narciarskich dawno nie było takiego talentu. Osiemnastoletni Kacper Tomasiak już teraz jest być może numerem dwa w kadrze Macieja Matusiaka. W Lillehammer debiutuje w zimowych zawodach rangi Pucharu Świata. Na koncie ma już triumf w „generalce” Letniego Pucharu Kontynentalnego i... maturę napisaną na ponad 90 proc. – Zdawałem polski, matematykę i angielski. Do tego rozszerzenia: angielski, matematyka i biologia, choć te już bardziej, aby spróbować. Z podstawy w każdym miałem ponad 90 procent. Z rozszerzenia też poszło mi nieźle, może z matematyki nieco słabiej, ale nie nastawiałem się tam na coś ekstra – opowiadał w rozmowie z TVP Sport Kacper Tomasiak. Kim jest Kacper Tomasiak? Skąd pochodzi?Urodzony w 2007 roku w Bielsku-Białej Tomasiak duży talent do skakania zdradzał już jako 12-latek. W 2019 r. zdobył złoty medal drużynowo i brązowy indywidualnie na nieoficjalnych mistrzostwach świata dzieci w niemieckim Ruhpolding. W FIS Cup, czyli zawodach światowej trzeciej ligi, Tomasiak zadebiutował w 2022 r., a po kilku tygodniach po raz pierwszy zapunktował w zawodach tej rangi. Na mistrzostwach świata juniorów w 2023 r. drużynowo wywalczył srebrny medal, a indywidualnie uplasował się tuż za podium – na czwartej pozycji. Niedługo później zadebiutował w Pucharze Kontynentalnym i od razu zdobył w nim pierwsze punkty. Pod koniec sezonu 2022/23 wygrał zawody FIS Cup w Zakopanem. Czytaj także: Najważniejsze wydarzenia sportowe w 2026 roku [KALENDARZ]Kolejna zima była w wykonaniu Tomasiaka nieco mniej udana. Skoczek z Bielska-Białej na mistrzostwach świata juniorów zajął odległe 26. miejsce. W Pucharze Kontynentalnym i FIS Cup nie zanotował żadnych sukcesów. Najlepiej poszło mu Zimowych Igrzyskach Olimpijskich Młodzieży 2024 w Pjongczangu, na których zajął siódmą lokatę indywidualnie i piątą w konkursie drużyn mieszanych.W poprzednim sezonie 2024/25 Tomasiak po raz pierwszy wszedł do drugiej dziesiątki konkursu PK, zajmując 14. miejsce w Zakopanem. W zawodach FIS Cup dwukrotnie stanął na podium. Na MŚ juniorów był ósmy indywidualnie i w mikście, a także piąty w drużynie. Wygrał Letni Puchar KontynentalnyPrzełomowe dla Tomasiaka było minione lato, a w zasadzie początek jesieni, bo wtedy miejsce miały jego największe sukcesy. Polski zawodnik we wrześniu wygrał dwa konkursy Letniego Pucharu Kontynentalnego, czyli skokowej drugiej ligi. Dołożył do tego jeszcze jedno drugie miejsce, dwa razy zameldował się w czołowej dziesiątce. To wystarczyło do triumfu w klasyfikacji generalnej. W nagrodę Tomasiak w październiku otrzymał szansę debiutu w Letnim Grand Prix, czyli zawodach światowej czołówki. W swoim pierwszym występie w elicie wypadł świetnie - zajął 8. pozycję i był najlepszym z polskich zawodników. Na treningach 18-latek też pokazywał dobrą formę, więc trener Maciej Maciusiak nie miał innego wyjścia, jak powołać go do kadry na inaugurację nowego sezonu Pucharu Świata w norweskim Lillehammer. Tomasiak pojedzie też na kolejne zawody PŚ rozgrywane w Skandynawii: w szwedzkim Falun (25-26 listopada) oraz fińskiej Ruce (29-20 listopada). Zobacz też: Legia wreszcie znalazła trenera? To prawdziwa sensacjaSkoki narciarskie. Puchar Świata w LillehammerPodczas piątkowych treningów przed inaugurującym sezon konkursem mikstów w Lillehammer Tomasiak poradził sobie naprawdę nieźle – zajął 27. i 19. miejsce., czyli odpowiednio trzecie i drugie wśród naszych reprezentantów. Po sesjach treningowych trenerzy zdecydowali, że to on – wraz z Kamilem Stochem, Nicole Konderlą-Juroszek i Anną Twardosz – wystąpi w mikście. W sobotę i niedzielę odbędą się konkursy indywidualne.