Patostreamerzy uważają, że nie popełnili przestępstw. Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił areszt Wojciechowi O. ps. Jaszczur i Marcin O. ps. Ludwiczek – dowiedział się portal TVP.Info. Obaj patostreamerzy odpowiadają przed sądem za popełnienie łącznie 154 przestępstw. Liderzy ruchu Rodacy Kamraci trafili do aresztu w czerwcu br. Podczas piątkowej rozprawy Sąd Okręgowy w Warszawie zdecydował o uchyleniu aresztów Wojciechowi O. ps. Jaszczur i Marcinowi O. ps. Ludwiczek. Oznacza to, że liderzy ruchu Rodacy Kamraci odzyskają wolność po blisko półrocznym pobycie w areszcie. Można się spodziewać, że śledczy z Prokuratury Okręgowej Warszawa Praga złożą zażalenie na tę decyzję. Tymczasem Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych (OMZRiK) poinformował w mediach społecznościowych, że ma dowody na to, że Wojciech O. zamierza uciec na Białoruś. „Nasza organizacja zabezpieczyła rozmowę, w której O. (Wojciech O.) mówi do znajomego kamrata: jak się zrobi gorąco spier… na Białoruś. Potem mężczyźni razem uzgadniają swój zamiar” – czytamy w informacji OMZRiK. Nie wiadomo jednak, czy ośrodek przekazał to nagranie śledczym.Sędzia Anna Ptaszek, rzeczniczka Sądu Okręgowego w Warszawie powiedziała, że takie nagranie winno być dostarczone sądowi, przed którym toczy się proces „Jaszczura” i „Ludwiczka”. Czytaj także: „Jaszczur” i „Ludwiczek” zatrzymani. Ogromna liczba zarzutów„Jaszczur” i „Ludwiczek”: ponad 150 zarzutów za pół roku W sierpniu br. do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko patostreamerom. – Akt oskarżenia przeciwko Wojciechowi O. i Marcinowi O. obejmuje łącznie 154 zarzuty dotyczące publicznego pochwalania przestępstw i przemocy z powodu przynależności politycznej, grożenia stosowaniem przemocy z powodu przynależności politycznej, publicznego znieważenia osób z powodu przynależności rasowej, publicznego pochwalania prowadzenia wojny napastniczej, publicznego znieważenia konstytucyjnego organu Rzeczypospolitej Polskiej i publicznego nawoływania do nienawiści na tle różnic rasowych – mówiła wówczas portalowi TVP.Info prok. Karolina Staros, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie. Prok. Staros podkreśliła, że akt oskarżenia przeciwko „Jaszczurowi” i „Ludwiczkowi” obejmuje tylko przestępstwa, jakich mieli się dopuścić w ciągu sześciu miesięcy przez zatrzymaniem w czerwcu br. – Oskarżeni nie kwestionowali swoich wypowiedzi, ale kwestionują, że były to przestępstwa – dodała prok. Staros. Przykładem działań Wojciecha O. i Marcina O. było np. nazywanie Żydów – „sk…ami” czy nawoływanie do „tępienia” chasydzkiego ruchu religijnego Chabad Lubawicz. W nagraniu pt. „Cisza bardzo wybiórcza” miały paść następujące słowa: „Ja mam dwóch kandydatów, którym mógłbym ich j…ć na przemian non stop z przerwami na oddawanie moczu (…) Byłaby przerwa w biciu”. W odniesieniu do osób LGBT z kolei jeden z oskarżonych mówił: „Ja kiedyś powiedziałem (…) że gdyby mój syn okazał się pederastą, to bym go zastrzelił jak psa. Zrobiła się burza. Ja nie cofam tych słów”. Czytaj także: „Jaszczur” (Wojciech O.) skazany. Dwa lata prac społecznych za mowę nienawiści wobec Ukraińców i ŻydówBadają 1200 podejrzanych wypowiedzi W lipcu, Sąd Apelacyjny w Gdańsku podtrzymał wyrok skazujący Wojciecha O. i Marcina O. za przestępstwa dotyczące mowy nienawiści. „Jaszczur” został skazany za groźby wobec białoruskich opozycjonistów z powodu ich przynależności politycznej, znieważenie i pomówienia dziennikarza i twórcy internetowego kanału Nexta Stsiapana Putsilę oraz znieważenie Swiatłany Cichanouskiej. Za te czyny sąd wymierzył mu łączną karę 8 miesięcy ograniczenia wolności, polegającą na obowiązku nieodpłatnej pracy społecznej w wymiarze 30 godzin miesięcznie oraz obowiązek zapłaty 2000 zł na Fundusz Sprawiedliwości. Natomiast „Ludwiczek” został skazany za znieważenie Swiatłany Cichanouskiej. Otrzymał karę trzech miesięcy ograniczenia wolności w formie prac społecznych i 1000 zł świadczenia pieniężnego także na Fundusz Sprawiedliwości. – Nadal pozostaje w toku główne śledztwo, z którego wyłączono materiały objęte aktualnym aktem oskarżenia. W ramach tego postępowania badanych jest ponad 1200 zdarzeń z lat 2015-2024 z udziałem m. in. Wojciecha O. i Marcina O. – wyjaśnia prok. Karolina Staros. Rodacy Kamraci to skrajnie prawicowa polska partia polityczna określana jako nacjonalistyczna i neofaszystowska, wyrejestrowana w 2024 r. Czytaj także: „Jaszczur” i „Ludwiczek” oskarżeni. 154 zarzuty za pół roku działalności