ONZ alarmuje o zagrożeniu. Rosyjskie naruszenia przestrzeni powietrznej krajów NATO grożą rozszerzeniem konfliktu – powiedział w czwartek podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ ambasador USA Michael Waltz. Waltz ostro skrytykował zachowanie Rosji podczas debaty o wojnie w Ukrainie. Podkreślił, że USA proponowały Moskwie „hojne” warunki – w tym wycofanie sankcji – by skłonić ją do zakończenia działań wojennych i rozpoczęcia bezpośrednich negocjacji z Ukrainą.– Niestety, walki trwają, tragicznie przynosząc kolejne ofiary wśród ludności cywilnej, a obecnie jesteśmy świadkami wtargnięć w przestrzeń powietrzną państw trzecich, w tym naszych sojuszników z NATO, co grozi rozszerzeniem konfliktu – powiedział Waltz.Dodał, że ukraińskie kontrataki „uderzyły w rosyjski sektor energetyczny i inną krytyczną infrastrukturalną”, ograniczając jej zdolności do prowadzenia wojny. Były doradca prezydenta Trumpa ponownie wezwał obie strony do zawieszenia broni. Przypomniał o apelach USA do państw, by przestały kupować rosyjskie surowce energetyczne, oraz zapowiedział kolejne sankcje.– Jeśli Rosja nadal będzie ignorować apele o zawieszenie broni, będziemy również nadal udostępniać broń ukraińskim siłom zbrojnym – zaznaczył. Wezwał też Rosję do zwrotu ukraińskich dzieci wywiezionych z okupowanych terenów.Rosyjski ambasador Wasilij Niebienzia skupił się w wystąpieniu na aferze korupcyjnej w otoczeniu prezydenta Ukrainy. Skrytykował wezwania do zawieszenia broni, twierdząc, że mają dać „odpoczynek ukraińskim siłom”, oraz podkreślał, że rosyjskie wojska „suną do przodu na wszystkich frontach”.Przedstawicielka Ukrainy Chrystyna Hajowyszyn odniosła się do amerykańskiego planu pokojowego przedstawionego w Kijowie. Podkreśliła gotowość do pracy nad jego zapisami, ale stanowczo zaznaczyła:– Nigdy nie dojdzie do formalnego ani nieoficjalnego uznania terytorium Ukrainy tymczasowo okupowanego przez Federację Rosyjską za terytorium rosyjskie – nasza ziemia nie jest na sprzedaż. Ukraina nie zaakceptuje żadnych ograniczeń prawa do samoobrony ani zmniejszenia liczebności i potencjału naszych sił zbrojnych. Nie będziemy też tolerować żadnych naruszeń naszej suwerenności.Szczerski: „Najpoważniejsze akty sabotażu od początku wojny”Ambasador RP przy ONZ Krzysztof Szczerski przypomniał o ostatnich rosyjskich aktach dywersji wobec infrastruktury kolejowej w Polsce.– Były to najpoważniejsze akty sabotażu wobec Polski od początku szeroko zakrojonej agresji Rosji na Ukrainę – powiedział. – Na szczęście udało się zapobiec tragedii, ale przekroczono kolejną granicę. Działania te świadczą o tym, jak Rosja rozprzestrzenia swoją agresję na inne kraje regionu.– Alternatywa jest bardzo ponura: imperialistyczne, neokolonialne żądania Kremla w rzeczywistości pozbawiłyby Ukrainę suwerenności i przywróciły strefy wpływów. Odrzucamy samą ideę takich stref. Nie możemy pozwolić, by agresor zastraszał społeczność międzynarodową – powiedział Szczerski. – A w tym konflikcie jest tylko jeden, jedyny agresor i jest nim Federacja Rosyjska – dodał, wskazując na przedstawiciela Kremla.