Wielka akcja ratunkowa. Południowokoreański prom pasażerski Queen Jenuvia 2 z 246 pasażerami i 21 członkami załogi osiadł na mieliźnie na skałach u południowo-wschodniego wybrzeża kraju. Trwa akcja ratunkowa. Do wypadku doszło w środę wieczorem czasu lokalnego w pobliżu wyspy Jangsan w okręgu Sinan. Prom Queen Jenuvia 2, płynący z wyspy Jeju do portu w Mokpo, osiadł na mieliźnie na skałach w pobliżu bezludnej wyspy Jogdo.Lokalne media poinformowały, że pięć osób odniosło lekkie obrażenia, nie ma jednak ofiar śmiertelnych. Trwa operacja ewakuowania osób znajdujących się na pokładzie na łodzie patrolowe.„Przenosimy pasażerów na łodzie patrolowe i transportujemy ich w bezpieczne miejsce” – powiedział przedstawiciel Straży Przybrzeżnej, cytowany przez dziennik „Chosun Ilbo”.Prom Queen Jenuvia 2 osiadł na mieliźnie. Premier Korei Południowej reagujeKim Min-seok, premier Korei Południowej, zarządził mobilizację wszystkich dostępnych statków w celu ratowania pasażerów promu.Queen Jenuvia 2 nie może się ruszyć. Straż Przybrzeżna zapewniła, że nie ma ryzyka zatonięcia ani wywrócenia promu. „Potwierdziliśmy, że obecnie nie ma przecieków” – zapewnił przedstawiciel tej służby. Władze liczą, że jednostkę uda się podnieść podczas przypływu.BBC zwróciła uwagę, że w rejonie, gdzie osiadł statek w 2014 roku doszło do zatonięcia innego promu Sewol. Zginęło wówczas ponad 300 osób, głównie dzieci w wieku szkolnym jadących na wycieczkę.Czytaj także: Ludzie w mundurach i brak dokumentów. Naoczny świadek o flocie cieni