Korupcja na szczytach władzy. Fundacja „Obrońcy Ojczyzny”, której przewodzi siostrzenica prezydenta Rosji, Anna Cywilowa, otrzyma od państwa w ciągu najbliższych trzech lat 50 miliardów rubli – podaje niezależny rosyjski portal The Moscow Times. Rosyjskie władze uchwaliły projekt budżetu na lata 2026-2028. Jedną z ciekawszych pozycji w budżecie jest dofinansowanie funduszu „Obrońcy Ojczyzny”, któremu przewodzi Anna Cywilowa siostrzenica Władimira Putina. 52-letnia kobieta sprawuje także funkcję wiceministra obrony, a przez opinię publiczną nazywana jest „wszechwładną Anną”.Według brytyjskiego rządu jest córką kuzyna Putina – Jewgienija Putina, właściciela większościowego pakietu udziałów w grupie górniczej Kolmar. Jej mąż Siergiej Cywilow został szefem ministerstwa energetyki w maju, a wcześniej był gubernatorem regionu Kemerowo.Cywilowa ukończyła Iwanowską Państwową Akademię Medyczną i Rosyjski Uniwersytet Przyjaźni Ludowej. Zanim Putin został prezydentem, pracowała jako lekarz w szpitalu psychiatrycznym w Iwanowie. Następnie przeniosła się do Moskwy, gdzie zaczęła dostarczać sprzęt medyczny.Zobacz także: Szok na konwencji niemieckiej partii. „Jestem zwolennikiem Putina”Środki dla funduszu „Obrońców Ojczyzny” Według partii rosyjskiego przywódcy, Jednej Rosji środki zostaną przeznaczone na pomoc 400 tysiącom weteranów wojny w Ukrainie. Fundusz „Obrońców Ojczyzny” działa od 3 kwietnia 2023 roku. Jednak, jak podaje portal The Moscow Times, większość żołnierzy objętych pomocą skarży się na „jakość usług”.„Posty w mediach społecznościowych ujawniły , że w co najmniej kilku przypadkach pomoc prawna była udzielana w formie konsultacji prawnych za pośrednictwem wyszukiwarki Google, bez praktycznego wsparcia w sporządzaniu dokumentów” – czytamy w publikacji. Zobacz też: Putin robi porządki. Mianował siostrzenicę wiceministrem obrony