Wyjątkowe wyróżnienie. W Hollywood wręczono honorowe Oscary. Wśród laureatów znalazł się Tom Cruise, który od dawna był typowany do tego wyróżnienia. Nagrodę wręczył mu Alejandro G. Iñárritu, z którym aktor pracuje przy nowym filmie mającym trafić do kin w 2026 roku. Tom Cruise, wcześniej czterokrotnie nominowany do Oscara, wygłosił emocjonalne przemówienie o swojej miłości do kina.Porywająca przemowa aktora– Kino zawiodło mnie we wszystkie zakątki świata. Pozwoliło mi docenić i szanować różnice. Pokazało mi również, jak bardzo jesteśmy do siebie podobni pod wieloma względami. Bez względu na to, skąd pochodzimy, w kinie śmiejemy się razem, odczuwamy razem, mamy nadzieję razem – i to jest siła tej formy sztuki. Dlatego ma to znaczenie, dlatego ma to znaczenie dla mnie. Tworzenie filmów nie jest więc tym, czym się zajmuję, ale tym, kim jestem – powiedział Tom Cruise, odbierając nagrodę.Wspomnienia z dzieciństwaAktor podkreślił, że jego fascynacja filmem zaczęła się bardzo wcześnie.– Moja miłość do kina zaczęła się w bardzo młodym wieku. Byłem małym dzieckiem w zaciemnionej sali kinowej i pamiętam, jak promień światła przecinał pomieszczenie. (…) Ten promień światła rozbudził we mnie pragnienie odkrywania świata i od tamtej pory podążam za nim – mówił. Pozostali laureaciW tym roku przyznano cztery honorowe Oscary. Debbie Allen odebrała nagrodę z rąk Cynthii Erivo, a kolejna trafiła do scenografki Wynn Thomas. Wokalistka Dolly Parton – laureatka nagrody im. Jeana Hersholta za działalność humanitarną – nie mogła pojawić się na ceremonii ze względów zdrowotnych. Widzowie zobaczyli jej nagrane podziękowania.Czytaj również: Ukradł kultowe dzieło Banksy'ego. Został przyłapany na gorącym uczynku