Ustawa niezmieniana od 35 lat. Szykują się zmiany w Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. Chodzi o reformę systemu emerytalnego i przystosowanie go do zmieniających się realiów, między innymi wzięcie poprawki na starzenie się społeczeństwa czy postępujące wyludnianie wsi. Polska wieś zmaga się z problemem demograficznym. Maleje liczba rolników, a tym samym spadają wpływy ze składek odprowadzanych przez aktywnych zawodowo. Niezbędne są dotacje do KRUS, które już przekraczają 20 mld złotych rocznie.System wymaga reformy, gdyż obowiązująca ustawa ma już 35 lat i nie była od tego czas nowelizowana, do tego nie przystaje do obecnych realiów.Zrównanie praw ubezpieczonych w KRUS-ie i ZUS-ieArkadiusz Iwaniak, zastępca prezesa KRUS, przyznał, że zmiany wymaga choćby kwota bazowa, żeby rolnik pracujący, prowadzący działalność gospodarczą pozarolniczą nie wypadał z ubezpieczenia w KRUS-ie. – Chodzi też o wyrównanie praw ubezpieczonych w KRUS-ie i ZUS-ie – wyjaśnił.W planach jest także zwiększenie liczby rolników korzystających z centrów rehabilitacji. Do tego ci, którzy mają możliwość dorobienia na przykład na podstawie umowy-zlecenia nie wypadaliby automatycznie z ubezpieczenia.Obecnie przeciętna emerytura w KRUS wynosi 2200 złotych, czyli niewiele więcej niż wynosi połowa średniego świadczenia w ZUS. Natomiast kwartalna składka za rolnika, małżonka i domownika to obecnie niespełna 170 złotych. Kasa ma ponad 1,171 mln świadczeniobiorców.Czytaj także: Co zakłada ustawa „godna emerytura”? Nie wszyscy seniorzy odczują zmianę