Komentarz białoruskiego MSZ. Reżim Alaksandra Łukaszenki odniósł się do decyzji polskich władz o ponownym otwarciu dwóch przejść granicznych dla ruchu osób, pojazdów i towarów. Resort dyplomacji w Mińsku w krótkiej notce oznajmił, że przyjmuje ten ruch „z zadowoleniem”.„Będzie to miało pozytywny wpływ na lokalny handel i odzwierciedla konstruktywne podejście Polski, które koncentruje się na potrzebach jej obywateli” – głosi komunikat białoruskiego MSZ opublikowany na anglojęzycznym koncie na platformie X.Białoruś zwraca się do „europejskich sąsiadów”W osobnym wpisie, opublikowanym niemal o tej samej porze, co komentarz do decyzji Warszawy, resort dyplomacji Białorusi zaapelował „do europejskich sąsiadów o przywrócenie poprzedniego systemu granicznego z korzyścią dla zwykłych obywateli i współpracy transgranicznej”. Zgodnie z decyzją ministra spraw wewnętrznych i administracji Marcina Kierwińskiego od poniedziałku ponownie zostaną otwarte drogowe przejścia graniczne z Białorusią: Kuźnica Białostocka–Bruzgi i Bobrowniki–Bierestowica. W piątek w Dzienniku Ustaw zostało opublikowane stosowne rozporządzenie. Zobacz także: Łukaszenka bis w Kijowie. Były szef MI6 o planach PutinaOtwarcie przejść granicznych z Białorusią. Ograniczenia dla pojazdówPrzejście Bobrowniki-Bierestowica zostanie otwarte z ograniczeniem dla ruchu towarowego – wyłącznie dla pojazdów zarejestrowanych w państwach członkowskich Unii Europejskiej, Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA) - stron umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym i Konfederacji Szwajcarskiej – oraz ruchu osobowego, w tym autokarów. Przejście graniczne Kuźnica Białostocka–Bruzgi zostanie otwarte z ograniczeniem do ruchu osobowego, z wyłączeniem ruchu autobusowego. Do poniedziałku otwarte dla ruchu osobowego pozostaje wyłącznie przejście graniczne Terespol-Brześć, a dla ciężarowego: Kukuryki–Kozłowicze. Otwarte są również kolejowe przejścia graniczne dla ruchu towarowego: Kuźnica Białostocka–Grodno, Siemianówka–Swisłocz i Terespol–Brześć. W ciągu dróg krajowych jest w sumie sześć przejść granicznych z Białorusią. Cztery z nich (na DK63 w Sławatyczach, DK66 w Połowcach, DK65 w Bobrownikach i DK19 w Kuźnicy) pozostają zamknięte. Premier: To nie są negocjacje z ŁukaszenkąPremier Donald Tusk mówił w piątek dziennikarzom, że za otwarciem przejść przemawiają konkretne interesy miejscowej ludności, przedsiębiorców i mieszkańców, „którzy ponoszą i tak bardzo duże ciężary z agresywną polityką Białorusi na granicy”. Zaznaczył przy tym, że nie jest to „element negocjacji politycznych czy dotyczących ewentualnej wymiany więźniów”.Wskazał również, że granicę udało się uszczelnić, a ryzyko nielegalnych przejść jest na poziomie „absolutnego minimum”.Zobacz także: Droga przez przesmyk suwalski do remontu. „Strategiczna dla całego NATO”