2,5 dolara za godzinę. Kwitnie współpraca między reżimami Władimira Putina i Kim Dzong Una. Kreml po raz kolejny ściąga do Rosji obywateli Korei Północnej. Tym razem nie mają być mięsem armatnim na ukraińskim froncie. O rosyjskich planach poinformował Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy.Koreańczycy mają być zatrudnieni do składania dronów bojowych w zakładach zlokalizowanych w Specjalnej Strefie Ekonomicznej Ałabuga w Tatarstanie.Północnokoreańscy pracownicy zostaną wykorzystani do produkcji dronów Szahed, których Rosja używa do ataków na infrastrukturę cywilną Ukrainy.CZYTAJ TAKŻE: Egzotyczny sojusz. Kim i Łukaszenka chcą razem „bronić swoich interesów”Koreańczycy zarobią w Rosji 2,5 dolara za godzinęPod koniec października w rosyjskim Ministerstwie Spraw Zagranicznych odbyło się spotkanie rosyjskich urzędników z przedstawicielami północnokoreańskiej firmy Jihyang Technology Trade Company, która rekrutuje koreańskich pracowników, w celu omówienia szczegółów dotyczących podaży siły roboczej.Północnokoreańskim pracownikom obiecano wynagrodzenie w wysokości około 2,5 dolara za godzinę pracy na 12-godzinnych zmianach.