Wszyscy złamali prawo. Około 80 Ukraińców ma zostać deportowanych do ojczyzny przez amerykańskie władze – poinformował dziennik „Washington Post”. Anonimowy doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego stwierdził, że to nie problem i „znajdą dla nich dobre zadanie”. Jeden z Ukraińców ma być deportowany w poniedziałek. Według jego obrońców wygląda na to, że służby migracyjne przygotowują się do deportacji „znaczącej liczby” Ukraińców. Inni zatrzymani również słyszą, że będą odesłani „lotami wojskowymi do Polski w poniedziałek”. Ambasador Ukrainy w USA Olha Stefaniszyna powiadomiła, że ambasada wie o ok. 80 Ukraińcach, którzy otrzymali ostateczny nakaz deportacji w związku ze złamaniem prawa USA. Podkreśliła, że amerykańskie władze pracują nad logistyką deportacji, biorąc pod uwagę brak bezpośrednich połączeń lotniczych z Ukrainą. – USA mogą deportować tylu, ilu chcą – powiedział doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, który zastrzegł sobie anonimowość. – Znajdziemy dla nich dobre zadanie – dodał. W związku z trwającą rosyjską inwazją liczba deportacji do Ukrainy zmalała. Jeśli deportowanych zostanie 80 osób, będzie to największa grupa w ostatnich latach. Według danych służb migracyjnych w roku fiskalnym 2024 r. deportowano 53 Ukraińców. Dziennik podkreślił, że Ukraińcy zostaną odesłani do kraju na tle tego, jak administracja USA stara się zwiększyć skalę deportacji, a Kijów chce zacieśnienia stosunków z Waszyngtonem. Czytaj także: Kończą się przywileje Ukraińców. Grożą im deportacje