Trwa zbiórka. Właściciele podkreślają, że sytuacja jest poważna i proszą o pomoc. Mimo strat działalność klubu nie została wstrzymana.W wyniku pożaru spłonęło ponad tysiąc rolek siana oraz cenne maszyny, a sam budynek nadaje się do rozbiórki. Straty wyceniono na około 200 tysięcy złotych. Najważniejsze jednak, że w zdarzeniu nie ucierpiały ani zwierzęta, ani ludzie. Teraz właściciele skupiają się na odbudowie zaplecza i zapewnieniu koniom odpowiedniej ilości paszy.Zatrzymano nastolatkówWedług ustaleń policji, przyczyną pożaru mogło być podpalenie. Funkcjonariusze zatrzymali dwóch 14-latków z powiatu krakowskiego, którzy mogą mieć związek ze sprawą. Zgromadzone materiały trafią do sądu rodzinnego, który podejmie decyzję o dalszych działaniach wobec nieletnich. Śledztwo wciąż jest w toku.Klub uruchomił internetową zbiórkę, aby zakupić siano na zimę, co – jak zaznaczają właściciele – o tej porze roku jest wyjątkowo trudne. Dotychczas wsparło ich już wiele osób, co pozwala stopniowo uzupełniać zapasy. Właściciele deklarują również chęć pomocy strażakom z OSP, którzy uczestniczyli w akcji gaśniczej. Podkreślają, że każda wpłacona kwota przybliża ich do zapewnienia koniom bezpiecznych warunków.Link do zbiórki: https://pomagam.pl/gg473p