Wszystko przez wywiad. Rosyjska aktorka Jana Trojanowa została w czwartek skazana zaocznie na 8 lat kolonii karnej przez sąd w Moskwie, który uznał ją za winną „wzniecania nienawiści” i „usprawiedliwiania terroryzmu”. Sprawę karną przeciw Trojanowej wszczęto z powodu wywiadu, jakiego udzieliła pod koniec zeszłego roku ukazującemu się poza zasięgiem putinowskiej cenzury portalowi Nowaja Gazieta Jewropa. Powiedziała w nim m.in.: „Oczywiście zasługujemy na to, jeśli ktoś nam wykrzykuje w twarz: «Rosjan trzeba zabijać, nawet dzieci». Albo jak mówią Ukraińcy, «Dobry Rosjanin to martwy Rosjanin»”.Sąd nie miał wątpliwościSąd zgodził się z opinią śledczych, że aktorka wyrażała w ten sposób nienawiść do Rosjan i wzywała do obalenia władzy przy użyciu przemocy.Adwokat Trojanowej, która od 2023 r. mieszka we Francji, powiedział w sądzie, że nie zgadza się ona z zarzutami, gdyż w wywiadzie wyrażała tylko osobistą opinię i nie wzywała do przemocy.Zobacz też: Nie będzie Ławrow kłamał prosto w oczy. Dziennik postawił się Kremlowi