Urodził się tuż obok... polskiej granicy. Jeszcze dziesięć lat temu Tino Chrupalla działał w branży budowlano-wykończeniowej. Dziś jest współprzewodniczącym skrajnie prawicowej niemieckiej partii AfD. Media donoszą, że po głośnej wypowiedzi na temat Polski i Rosji coraz więcej członków tego ugrupowania ma dość jego przywództwa. W programie „Markus Lanz” na antenie telewizji publicznej ZDF Tino Chrupalla stwierdził: – Aktualnie nie widzę zagrożenia dla Niemiec ze strony Rosji. Każdy kraj może stanowić zagrożenie. Dopytywany przez prowadzącego o tę wypowiedź, polityk dodał, że „oczywiście także Polska może stanowić zagrożenie” dla Niemiec. Wspomniał o sprawie wysadzenia gazociągu Nord Stream i stwierdził, że Polska „nie wydała Niemcom poszukiwanego przestępcy, terrorysty”. Te słowa odbiły się szerokim echem zarówno w Polsce, jak i Niemczech. Media za naszą zachodnią granicą donoszą, że wypowiedź Chrupalli wywołała niedowierzanie i krytykę również wśród innych ważnych członków jego partii. Podejście do Rosji i polityki Władimira Putina od dawna ma być zresztą kością wewnątrz ugrupowania. Zobacz też: 6 mld euro wsparcia i pożyczka reparacyjna. Unia wzmacnia UkrainęKim jest Tino Chrupalla?Chrupalla urodził się w 1975 r. w położonym w Saksonii mieście Weißwasser (polska nazwa to Biała Woda), oddalonej od polskiej granicy o zaledwie kilka kilometrów. W młodości kształcił się jako malarz i lakiernik. Prowadził własną działalność gospodarczą w wyuczonym zawodzie. W politykę zaangażował już jako nastolatek na początku lat 90. – wstąpił wówczas do młodzieżówki Junge Union przy konserwatywnej partii CDU. Aktywność polityczną porzucił jednak jeszcze przed osiemnastką.Wznowił ją dopiero jako czterdziestolatek. Pod wpływem niezadowolenia m.in. z pogarszającej się sytuacji osób samozatrudnionych oraz pogłębiającego się kryzysu migracyjnego w Niemczech, w 2015 r. wstąpił do skrajnie prawicowej partii AfD (Alternatywa dla Niemiec). Dwa lata później został jej przewodniczącym w okręgu Görlitz. W wyborach parlamentarnych w 2017 r. Chrupalla uzyskał mandat do Bundestagu, czyli niższej izby niemieckiego parlamentu. W tym samym roku objął funkcję jednego z pięciu wiceprzewodniczących frakcji parlamentarnej AfD w Bundestagu. W 2019 r. wybrano go na jednego z dwóch – obok Jörga Meuthena – przewodniczących całej partii. Czytaj także: „Terroryzm to atak na nasze wartości”. Rocznica tragedii w ParyżuLider partii AfD, członek BundestaguW kolejnych wyborach parlamentarnych – w 2021 r. – Chrupalla z powodzeniem ubiegał się o reelekcję do Bundestagu. Pomimo licznych konfliktów wewnątrz ugrupowania udało mu się również utrzymać funkcję przewodniczącego. W 2024 r. zatwierdzono go w tej roli na kolejne dwa lat, z kolei w 2025 r. ponownie obronił mandat parlamentarny.Chrupalla jest żonaty i ma trójkę dzieci. Cztery lata temu, w jednym z wywiadów dla ZDF przed wyborami, stwierdził, że chciałby, aby te dzieci w szkole uczyły się niemieckich wierszy. Sam jednak nie był w stanie wymienić żadnego.Zobacz też: Nie będzie Ławrow kłamał prosto w oczy. Dziennik postawił się Kremlowi