Wypominają mu m.in. brak dialogu. Hollywoodzki aktor Rober De Niro buduje w Krakowie hotel. Nie wszyscy jednak są z tego faktu zadowoleni. Mieszkańcy, których domy sąsiadują z inwestycją, są zaniepokojeni planami inwestycji. Napisali do aktora list protestacyjny. List od „zaniepokojonych sytuacją” mieszkańców Salwatora zaadresowany został do Roberta De Niro, Nobu Matsuhisa i Meira Tepera. Nadawcy napisali w nim m.in, że oczekują rzetelnego odniesienia się do ich postulatów i uwag, a także zmiany podejścia na takie, które „naprawdę” odzwierciedlać będzie deklarowaną przez nich wizję „budowania wspólnoty”.Mieszkańcy zapewnili w liście, że „głęboko leży im na sercu zachowanie historycznej integralności i unikalnego charakteru dzielnicy wybranej na lokalizację nowego hotelu i restauracji Nobu”.Do napisania listu miała zachęcić ich osobista deklaracja Roberta De Niro, który powiedział, że to, co robi w Krakowie, pochodzi właśnie z serca.Czytaj także: Miłość od pierwszego kliknięcia? 32-latka wyszła za mąż za... chatbotaApel mieszkańców Salwatora: Proszę wsłuchać się w głos społeczności lokalnejJak piszą mieszkańcy, powstająca inwestycja wywołała w nich niepokój i obawy. Sprawiła, że lokalna społeczność poczuła się zignorowana, a przede wszystkim spowodowała zagrożenie integralności ich dzielnicy. „Dążąc do przejrzystości i dialogu, które definiują prawdziwy wysiłek 'budowania wspólnoty', poczuliśmy się zobowiązani do bezpośredniego podzielenia się z Państwem naszymi uzasadnionymi obawami” – argumentują mieszkańcy. Apelują o uważne wsłuchanie się w głos wszystkich stron.Wśród postulatów podpisanych w liście znalazły się między innymi kwestie:Braku pełnej przejrzystości i udostępniania dokumentacji projektowej, która wskazywałaby na skalę inwestycji, rozwiązania komunikacyjne czy ostateczne ekspertyzy konstrukcyjne.Nietraktowania dziedzictwa priorytetowo. Podpisani pod listem piszą: „Obawiamy się, że obecny kształt inwestycji grozi przyspieszeniem gentryfikacji – wypychaniem lokalnych firm i zmianą samej tkanki społecznej, która czyni tę część Krakowa wyjątkową – piszą mieszkańcy”.Czytaj także: Polska złożyła wniosek o pełne zwolnienie z paktu migracyjnegoOraz braku autentycznego dialogu, obaw o obciążenie lokalnej infrastruktury oraz o bezpieczeństwo konstrukcyjne. „Domagamy się zapewnienia niezależnej, publicznej analizy eksperckiej, która potwierdzi absolutne bezpieczeństwo planowanych prac” – podsumowują.