Najdłuższy shutdown w historii USA. Wreszcie Amerykanie mogą odetchnąć z ulgą. Izba Reprezentantów USA przegłosowała ustawę o finansowaniu rządu. Prezydent Donald Trump podpisał w środę wieczorem w Gabinecie Owalnym ustawę o finansowaniu rządu, która kończy najdłuższy shutdown w historii Stanów Zjednoczonych. Wcześniej tego dnia ustawę przegłosowano w Izbie Reprezentantów. Do przyjęcia projektu w Izbie Reprezentantów potrzebna była zwykła większość głosów. Ostateczny wynik głosowania to 222 do 209. Do Republikanów dołączyło sześciu Demokratów, natomiast przeciwko ustawie zagłosowało dwóch Republikanów. Na sali obrad na koniec głosowania rozległy się oklaski.Prezydent USA podkreślił, że po złożeniu przez niego podpisu pod dokumentem amerykański rząd wróci do pracy w normalnym trybie. Paraliż pracy większości agencji federalnych trwał niemal 43 dni – od 1 października.Koniec shutdownu w USA– Shutdown Demokratów nareszcie się zakończył – oświadczył po głosowaniu szef Izby Reprezentantów Mike Johnson.Wcześniej, w poniedziałek, pakiet został przyjęty w Senacie, gdzie wymagany próg udało się przekroczyć dzięki kompromisowi między Republikanami i grupą siedmiorga senatorów Demokratów i jednego senatora niezależnego (stowarzyszonego z Demokratami).Przyjęty pakiet zakłada przedłużenie finansowania rządu do końca stycznia i całoroczne fundusze dla niektórych agencji rządowych. Obejmuje też cofnięcie masowych zwolnień pracowników federalnych, do których doszło po 1 października oraz gwarancję wypłacenia wynagrodzeń pracownikom, którzy ich nie otrzymywali z uwagi na shutdown. Przed końcem roku ma odbyć się też głosowanie nad przywróceniem dopłat do ubezpieczeń zdrowotnych, lecz nie zagwarantowano, że takie dopłaty będą, a o to przede wszystkim walczyli Demokraci.Środa to 43. dzień shutdownu, czyli paraliżu pracy większości agencji federalnych. W związku z impasem między Republikanami i Demokratami w Kongresie tysiące pracowników federalnych pracują bez wynagrodzenia, inni zostali wysłani na przymusowe urlopy, część zwolniono.Shutdown spowodował też tysiące odwołanych i opóźnionych lotów oraz zawieszenie bonów żywnościowych dla najuboższych.Biały Dom zapowiedział, że prezydent gotowy podpisać ustawę jeszcze w środę wieczorem, około godziny czwartej rano w Polsce.Czytaj również: Paraliż budżetu w USA. Trump nakazuje wypłatę żołduTrump obwinia Demokratów za shutdownTrump, któremu towarzyszyli podczas ceremonii republikańscy kongresmeni, oświadczył, że z powodu shutdownu „ludzie zostali bardzo poszkodowani”. Poinformował, że 20 tys. lotów zostało odwołanych albo opóźnionych. Wspomniał też o problemach z dostępem do bonów żywnościowych dla najuboższych oraz o pracownikach federalnych, którzy zostali odesłani na przymusowe urlopy albo pracowali, nie otrzymując wynagrodzenia. Cześć pracowników została też zwolniona.Prezydent ocenił też, że Demokraci, których obwinia o shutdown, „wyglądają bardzo źle” i że próbowali „dokonać wymuszenia” na USA.Administracja Trumpa próbuje przedstawiać shutdown jako winę wyłącznie Demokratów. Natomiast Amerykanie – jak wynika z badania AP-NORC – winą obarczają obie partie.– Chcę tylko powiedzieć Amerykanom, że nie powinniście zapominać tego, gdy będą wybory środka kadencji i inne rzeczy – zwrócił się do wyborców Trump, odnosząc się do przyszłorocznych wyborów połówkowych. – Nie zapominajcie, co zrobili naszemu krajowi – dodał Trump.Wezwał też republikańskich senatorów do zaprzestania działań w ramach parlamentarnej taktyki opóźniania lub blokowania w izbie procesu legislacyjnego (filibuster). Obowiązująca w Senacie procedura zakłada konieczność przekroczenia progu 60 głosów do uchwalenia ustawy.Impas w sprawie projektu o finansowaniu rządu udało się przełamać dzięki kompromisowi zawartemu między Republikanami a ośmiorgiem senatorów Demokratów. Przyjęty pakiet zakłada przedłużenie finansowania rządu do końca stycznia i całoroczne fundusze dla niektórych agencji rządowych.Obejmuje też cofnięcie masowych zwolnień pracowników federalnych, do których doszło po 1 października oraz gwarancję wypłacenia wynagrodzeń pracownikom, którzy ich nie otrzymywali z uwagi na shutdown.Czytaj także: Rok temu Amerykanie wybrali Trumpa. Czy mają czego żałować?