Nie wygrali 11 ostatnich meczów. Łukasz Piszczek został trenerem piłkarzy pierwszoligowego GKS Tychy. To pierwsza samodzielna praca szkoleniowa byłego reprezentanta Polski na tak wysokim poziomie. Śląska drużyna, która nie wygrała 11 ostatnich meczów, w tym 10 w lidze, zajmuje 16. miejsce w tabeli. W ubiegłym tygodniu GKS zwolnił trenera Artura Skowronka, który w poprzednim sezonie wydobył zespół z dołu tabeli. GKS wiosną był najlepiej punktującą drużyną zaplecza ekstraklasy. Bieżące rozgrywki też zaczął udanie, ale ostatnie zwycięstwo odnotowała 21 sierpnia. Piszczek wnosi dużo wiary w odmianę sytuacji drużynyPóźniej w lidze doznała dziewięciu porażek, w tym ostatniej w niedzielę z Pogonią Grodzisk Maz. 1:2 już pod wodzą asystentów Skowronka, i raz zremisowała, a w między czasie odpadła też z Pucharu Polski. W środę ogłoszono, że nowym szkoleniowcem zostanie 40-letni Piszczek, który do tej pory pracował w trzecioligowym LKS Goczałkowice-Zdrój, występując także na boisku, a w poprzednim sezon był przez pół roku asystentem Nuriego Sahina w Borussii Dortmund, w której występował przed laty jako piłkarz. Czytaj także: Ronaldo coraz bliżej piłkarskiej emerytury. Zdradził szczegóły– Z dumą witam Łukasza Piszczka jako nowego trenera GKS Tychy. W ciągu ostatnich tygodni nasze rozmowy były niezwykle pozytywne i jestem przekonany, że zatrudnienie Łukasza to ogromny krok naprzód dla naszego klubu. Jego filozofia piłkarska i styl przywództwa idealnie wpisują się w naszą długoterminową wizję dla GKS – przyznał członek zarządu tyskiego klubu Maximilian Kothny. Piszczek również nie krył zadowolenia z rozpoczęcia nowego rozdziału w trenerskiej drodze. – Przez ostatnie lata przygotowywałem się do pracy trenerskiej i dziś mogę rozpocząć ją w miejscu, które ma duży potencjał i ambicje. GKS Tychy to klub z zapleczem, historią i pasją kibiców. Chcę wspólnie z zespołem zbudować solidne fundamenty pod długofalowy rozwój. Wierzę w codzienną pracę, konsekwencję i odpowiedzialność – podkreślił 66-krotny reprezentant Polski, który zdobył licencję UEFA A, a w styczniu zdobędzie licencję UEFA Pro. Czytaj także: Malta – Polska na żywo w TVP. Ten mecz może dać nam awans– W krótkiej perspektywie naszym celem będzie ustabilizowanie formy drużyny i wyselekcjonowanie odpowiednich wzmocnień do składu na zimę. (…) Od naszego pierwszego spotkania było jasne, że Łukasz widzi ogromny potencjał w GKS Tychy i wierzy w ten projekt. Jestem dumny, że udało nam się przekonać go do dołączenia do naszego projektu. Chciałbym również podziękować naszym udziałowcom za umożliwienie tego ruchu – podsumował Kothny. Piszczek będąc piłkarzem występował też w Zagłębiu Lubin i Hercie Berlin.