Czeka go sąd rodzinny. Rzeszowscy policjanci namierzyli i zatrzymali nastolatka, który ranił nożem młodego mężczyznę. 24-latek trafił do szpitala. Lekarze zapewniają, że jego życiu nic nie zagraża. Do incydentu doszło w piątek 7 listopada przed północą. Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie otrzymał zgłoszenie mężczyźnie zaatakowanym nożem na alei Piłsudskiego.Wysłany na miejsce patrol zastał załogę pogotowia ratunkowego. Ratownicy medyczni udzielali pomocy zranionemu w twarz młodemu mężczyźnie. Trafił do szpitala, ale obrażenia, jakich doznał, nie zagrażały bezpośrednio jego życiu.Pokrzywdzony zeznał, że wyszedł z jednego z klubów i wdał się w rozmowę z osobą, która miała założoną maskę przeciwgazową. Nagle został raniony w twarz.Pomogły kamery monitoringuPolicjanci przeanalizowali zapisy z kamer monitoringów oraz gromadzili inne dowody. Na ich podstawie wytypowali podejrzanego, który mógł mieć związek z tym przestępstwem. Ustalono, że ataku dokonał 16-letni mieszkaniec Rzeszowa.Śledczy przesłuchali nastolatka, który przyznał się do zarzucanego mu czynu i wyjaśnił powody swojego zachowania. Z uwagi na swój wiek, nożownik za popełniony czyn karalny, odpowie przed Sądem Rodzinnym.Czytaj także: Krwawa bójka w Szczecinku. Zmarł 23-latek ugodzony nożem