„Ciocia była wrakiem człowieka”. Prokuratura Okręgowa w Siedlcach wszczęła postępowanie na podstawie zawiadomienia złożonego przez krewnych 92-letniej pensjonariuszki domu opieki. Z relacji rodziny wynikało, że kobieta podczas pobytu w ośrodku doznała ciężkich obrażeń ciała. Personel miał nie udzielić jej pomocy medycznej, a ponadto podać seniorce leki psychotropowe bez wskazań lekarskich.– Tragedia, to po prostu była tragedia. Jest taki moment, że zajeżdżamy, nasza ciocia zwisa na łóżku, jest przypięta pasami. Po prostu wrak człowieka. Okazało się, że to było nagminne – powiedziała TVP Warszawa pani Barbara Sobczak, której bliska również była pensjonariuszką w Łazach.Zacieranie śladówGdy sprawą zainteresowali się śledczy, prowadzący placówkę – Daniel Ś. i Małgorzata Ś. – oraz Ryszard W., właściciel budynków, w których mieścił się dom opieki, przenieśli wszystkich podopiecznych do prywatnego mieszkania Małgorzaty Ś.W trakcie kontroli przeprowadzonej na początku listopada, budynek ośrodka był pusty. „Małgorzata Ś., Daniel Ś. i Ryszard W. usunęli z pomieszczeń, w których prowadzony był dom opieki w Łazach, wszelkie przedmioty związane z funkcjonowaniem ośrodka, w tym rzeczy osobiste pensjonariuszy oraz żywność” – poinformowała Prokuratura Okręgowa w Siedlcach.Policja, po wejściu do mieszkania Małgorzaty Ś., natychmiast wezwała pomoc medyczną. Większość seniorów za zgodą rodzin została rozlokowana w innych domach opieki.Recydywa i zarzuty– Sprawa jest o tyle bulwersująca, że wiemy o tym, że we wcześniej prowadzonym domu przez właścicieli działał w Wólce Kozłowskiej nielegalnie działający, bez zezwolenia dom opieki nad osobami, które są niepełnosprawne, chore – zaznaczył Mariusz Frankowski, wojewoda mazowiecki.Jak dodał, takie placówki mogą działać wyłącznie za zgodą wojewody, jednak wymogi, jakie trzeba spełnić przy zakładaniu domu opieki, powodują duże koszty, które w tym przypadku nie zostały poniesione.„37-letniemu Danielowi Ś. i 58-letniej Małgorzacie Ś. prokuratorzy przedstawili zarzuty popełnienia przestępstw polegających na tym, że prowadząc bez wymaganego zezwolenia wojewody prywatny dom pomocy społecznej, przyjęli do tejże placówki 92-letnią kobietę, nie zapewniając jej właściwego nadzoru i opieki, którą zobowiązani byli zapewnić, w następstwie czego w nieustalonych bliżej okolicznościach doznała ona ciężkich obrażeń ciała” – poinformowała Prokuratura Okręgowa w Siedlcach.CZYTAJ TAKŻE: Kto zajmie się dziećmi? Tego pytania mężczyźni w Polsce nie słysząOboje z prowadzących nielegalny dom opieki usłyszało zarzuty nieudzielenia pomocy oraz narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu podopiecznej, poprzez podanie jej leków bez wskazań lekarskich.Zarzuty utrudniania śledztwa poprzez zacieranie śladów usłyszał także 68-letni Ryszard W.Na wniosek prokuratora, Sąd Rejonowy w Węgrowie tymczasowo aresztował na trzy miesiące zarówno Małgorzatę Ś. i Daniela Ś.Jak podkreśla prokuratura, śledztwo ma charakter rozwojowy.CZYTAJ TAKŻE: Senat kontra nieposłuszni pacjenci. Nowy front walki o zdrowie Polaków