Od kilku dni prowadzi głodówkę. Siergiej Kuzniecow, aresztowany we Włoszech pod zarzutem wysadzenia gazociągu Nord Stream, kontynuuje głodówkę i znajduje się w stanie krytycznym – poinformował o tym Dmytro Łubinec, rzecznik praw człowieka w Ukrainie. „Spotkałem się z Galiną Kuzniecową, żoną Siergieja Kuzniecowa, aresztowanego we Włoszech pod zarzutem udziału w wysadzeniu gazociągu Nord Stream. Kobieta powiedziała, że Siergiej kontynuuje strajk głodowy i jest w stanie krytycznym” – poinformował Dmytro Łubinec na Telegramie. Rzecznik Praw Obywatelskich napisał, że skierował w tej sprawie oficjalne pisma do „Ministerstwa Spraw Zagranicznych Ukrainy, Ministerstwa Sprawiedliwości Włoch, Wiceprzewodniczącej Parlamentu Europejskiego Piny Piccherno, Rzecznika Praw Obywatelskich Włoch i Regionu Lacjum Marino Fardellego, Krajowego Gwaranta Praw Osób Pozbawionych Wolności Osobistej”. Adwokat więzionego Ukraińca - Nicolò Canestrini poinformował ostatnio, że od 31 października jego klient całkowicie odmówił przyjmowania posiłków, domagając się przestrzegania swoich podstawowych praw oraz poprawy warunków więziennych. Jak podaje Ukrinform, 16 października Sąd Najwyższy Włoch uchylił wcześniejszą decyzję o ekstradycji do Niemiec Kuzniecowa podejrzanego o koordynację ataków na gazociąg Nord Stream na Morzu Bałtyckim w 2022 roku. Czytaj także: Więcej bomb zniszczyło Nord Stream. Zagadka sabotażu się komplikujePolska odmawia wydania Niemcom drugiego Ukraińca W październiku Sąd Okręgowy w Warszawie odmówił wydania Niemcom innego Ukraińca – Wołodymyra Żurawlowa – również podejrzanego o udział w wysadzeniu podmorskich gazociągów Nord Stream. Sędzia Dariusz Łubowski przekazał, że obywatel Ukrainy ma zostać natychmiast zwolniony z aresztu. – Jeśli to Ukraina zorganizowała misję zniszczenia rurociągów wroga, to działania te nie były bezprawne. Były uzasadnione, racjonalne i sprawiedliwe – uzasadniał, nie przesądzając o udziale Ukraińca w ataku. Sędzia Łubowski, podkreślił wówczas, że wszyscy działający w Siłach Zbrojnych Ukrainy, także jej siłach specjalnych lub na ich zlecenie, nie mogą być uznawani za terrorystów lub sabotażystów, bowiem „realizując cel, jakim jest obrona ich ojczyzny, osłabiając wroga”. Obywatel Ukrainy został zatrzymany 30 września 2025 roku w swoim miejscu zamieszkania w podwarszawskim Pruszkowie. Podstawą był wydany przez Niemcy Europejski Nakaz Aresztowania za Żurawlowem. Czytaj także: Wołodymyr Żurawlow na wolności. Sąd: Wysadzenie Nord Stream sprawiedliwe