Na stanowisku nastąpi rotacja. – Chcę was prosić, żebyście trzymali ten czas w dobrej pamięci. I żebyście trzymali za mnie kciuki, niezależnie od tego, gdzie będziemy się spotykać – powiedział marszałek Sejmu Szymon Hołownia podczas ostatniego dnia posiedzenia Sejmu pod jego kierownictwem. Tak, jak pierwotnie planowała koalicja 13 grudnia, na stanowisku nastąpi rotacja, a marszałkiem ma zostać Włodzimierz Czarzasty. Podczas rozpoczynającej się części głosowań w Sejmie, obrady przejął marszałek Szymon Hołownia. Na początku obrad zwrócił uwagę, że prawdopodobnie już ostatni raz zabiera głos jako marszałek, więc postanowił skorzystać z tej okazji, aby skierować do posłów kilka słów.– Pozwolę sobie powiedzieć wam trzy krótkie słowa po tych dwóch latach. Dziękuję wam za wszystko, za każde dobre, czasem też złe słowo. Dziękuję wam za te dwa lata, praca w charakterze marszałka z wami była dla mnie naprawdę zaszczytem. Mówię to z całego serca. Do wszystkich was. Chcę was przeprosić za wszystko, co było nie tak. Może za dużo „sucharów” czasami, za jakieś nieuprzejmości czy nerwy. Z całego serca przepraszam – podkreślił. „...Bo bym się rozbeczał...”Zwrócił się również do posłów z prośbą, aby „trzymali ten nas wspólny czas w dobrej pamięci” – I żebyście trzymali za mnie kciuki, niezależnie od tego, gdzie będziemy się spotykać” – dodał.– Z całego serca wszystkim wam dziękuję – podkreślił. – Konstytucji nie mam przy sobie, bo bym się rozbeczał – dodał na koniec Hołownia.Czytaj także: Sprawa rajdu posła Mejzy. „Zero tolerancji dla piratów drogowych”