Tylko remis Jagi. Było o krok od sensacji. Jagiellonia Białystok dopiero w doliczonym czasie gry zdobyła bramkę na wagę remisu w meczu 3. kolejki Ligi Konferencji ze Shkendiją Tetowo. Po trafieniu Serigo Lozano drużyna Adriana Siemieńca zremisowała 1:1. Wyjazd do Macedonii Północnej miał dla Jagiellonii jeden cel – przywieźć trzy punkty. Skrendrija swoich meczów w roli gospodarza w europejskich pucharach nie rozgrywa na obiekcie w Tetowie. Czwartkowe spotkanie odbyło się na stadionie w stolicy Macedonii – Skopje.Liga Konferencji: Jagiellonia uratowała remis w końcówce Pierwsza połowa nie dostarczyła wielu emocji. Zapamiętaliśmy z niej strzał Fabrice’a Tamby z 22. minuty, który niewiele minął bramkę Miłosza Piekutowskiego. W odpowiedzi próbował Leon Flach, ale został zablokowany. Po zmianie stron gospodarze objęli prowadzenie. Liridon Latifi popisał się znakomitym strzałem głową po dośrodkowaniu Ronaldo Webstera.Jagiellonia próbowała odrobić straty. Dominowała w posiadaniu piłki, ale konkretów pod bramką Macedończyków nie było.Wielkie emocje przyniósł doliczony czas gry. Wtedy drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Jesus Imaz, który próbował wymusić rzut karny. W ostatniej akcji meczu białostoczanom udało się doprowadzić do remisu. I to w jakim stylu! Cudownym strzałem popisał się Sergio Lozano.