Zuchwały akt wandalizmu. W Hanau na zachodzie Niemiec wandale wysmarowali budynki i samochody czerwoną substancją. Wstępne testy wskazują, że prawdopodobnie jest to krew. Na niektórych autach namalowano swastyki. Sprawą zajmuje się policja, która poszukuje świadków zdarzenia. Pomazano około 50 samochodów, ściany budynków i skrzynki pocztowe. Policja z Hanau podaje, że wandale działali prawdopodobnie w środę wieczorem, bo pierwsze zgłoszenie od kierowcy wpłynęło przed godz. 23.Funkcjonariusze wykryli w pobliżu kolejne akty wandalizmu. Rysunki wyglądają jakby powstały z ludzkiej krwi. Na to wskazuje też pierwszy szybki test substancji. Policja zabezpieczyła ślady na karoseriach i przy wysmarowanych samochodach oraz budynkach. Funkcjonariusze sprawdzają też monitoring i proszą o kontakt potencjalnych świadków.Postępowanie policji dotyczy wandalizmu i szerzenia zakazanej symboliki.Czytaj też: Niemcy „burdelem Europy”. Szefowa Bundestagu ostro o prostytucji i przepisach