Nagranie ma nieprawdziwy przekaz. Ukraińscy żołnierze pod szpitalem powiatowym w Stalowej Woli stali się tematem licznych spekulacji ze strony polityków. Opublikowane w mediach społecznościowych nagranie wywołało niezadowolenie wśród internautów. W ostatnich dniach media społecznościowe obiegło nagranie przedstawiające grupę żołnierzy stojących pod szpitalem powiatowym w Stalowej Woli. Opublikowany materiał był szeroko komentowany na portalu X, część internautów wyraziła swoje zdanie na temat dostępu obywateli Ukrainy do opieki zdrowotnej w Polsce. Z kolei niektórzy użytkownicy zaczęli zarzucać mężczyznom na nagraniu, że obciążyli służbę zdrowia, bądź zostali obsłużeni przed polskimi pacjentami. Udostępniony materiał stał się tematem licznych spekulacji, które zostały rozpowszechnione przez polityków. Nagranie skomentowali poseł Nowej Nadziei Konrad Berkowicz oraz poseł Konfederacji Korony Polskiej Włodzimierz Skalik.Berkowicz za pośrednictwem konta na portalu Facebook opublikował zdjęcie przedstawiające grupę żołnierzy oraz zamieścił do niego wpis – „Ukraińcy przyjmowani do naszych szpitali kosztem Polaków czekających w kolejkach. Przykład Stalowej Woli to nie pojedynczy incydent – to symptom państwa, które stawia cudze interesy ponad zasadami. Nie jesteśmy gospodarzami w Polsce. Ustępujemy obcym we własnym kraju”.CZYTAJ TAKŻE: To był udany ukraiński atak. Ucierpiało 16 tysięcy RosjanUkraińcy poza kolejką?Jak poinformowało Ministerstwo Zdrowia, opieka medyczna na osób ubezpieczonych z Ukrainy, które opłacają składkę zdrowotną, finansowane jest na takich samych zasadach jak dla obywateli Polski. W praktyce oznacza to, że osoby pracujące mogą też objąć ubezpieczeniem członków swojej najbliższej rodziny. Z kolei w komunikacie NFZ pojawiła się informacja dotycząca finansowania opieki zdrowotnej. Z opublikowanych informacji wynika, iż koszty leczenia obywateli Ukrainy, których dotyczą przepisy specustawy, są pokrywane z budżetu państwa, a nie z budżetu Narodowego Funduszu Zdrowia. Specustawa w obecnym kształcie będzie obowiązywać do 4 marca 2026 roku. MON odcina się od fałszywej narracjiSprawę dotyczącą nagrania z Stalowej Woli skomentowało Ministerstwo Obrony Narodowej. Za pośrednictwem platformy społecznościowej X ustosunkowało się do publikacji – „Nie ma w Polsce żadnych przepisów prawa, które gwarantowałyby opiekę medyczną w szpitalach żołnierzom ukraińskim przed polskimi pacjentami. Ta próba manipulacji wpisuje się w narrację rosyjską, której celem wzniecanie negatywnych emocji i polaryzacji polskiego społeczeństwa, a także społeczeństw zachodnich”. Opublikowane w mediach społecznościowych nagranie ma fałszywy przekaz. Nie ma żadnych informacji, które potwierdziłyby, że żołnierze byli potraktowani priorytetowo w placówce zdrowotnej. W Polsce nie wprowadzono przepisów, które gwarantowałyby takie działania. CZYTAJ TEŻ: Cyberoszustwo „na NFZ”. Twierdzą, że zwracają pieniądze za leki