Ibrahim Sulejmanow zarządzał dużym biznesem. To jeden z „najbardziej tajemniczych” rosyjskich miliarderów – piszą media za wschodnią granicą. Ibrahim Sulejmanow, właściciel największego w Rosji systemu rezerwacji biletów lotniczych, został zatrzymany w dużej operacji kremlowskich służb. „Wyciągnięto” mu udział w morderstwie popełnionym w 2004 roku. Nie tylko zresztą to. O zatrzymaniu moskiewskiego biznesmena poinformowały związane z reżimem na Kremlu agencje informacyjne. Dwa głośne zabójstwa biznesowo-polityczne w Rosji Według źródeł TASS operację przeprowadziły wspólnie MSW i Federalna Służba Bezpieczeństwa. Nie sprecyzowano, o jakie przestępstwo chodzi, ale mowa o zbrodni „sprzed wielu lat”. Rosyjskie media wskazują jednak, że Ibrahim Sulejmanow jest podejrzany o zamordowanie Gieorgija Tala, byłego szefa Federalnej Służby ds. Odbudowy Finansowej i Upadłości, którego zabito w 2004 roku. Tal był zamieszany w bankructwo moskiewskich lotnisk; został zastrzelony przez płatnego zabójcę w centrum Moskwy. Dwa dni temu siły bezpieczeństwa aresztowały sprawcę: Abakara Darbiszewa. Zeznawał on przeciwko Sulejmanowowi – potwierdziło źródło dziennika „Kommiersant”. Inny wątek śledztwa przeciwko miliarderowi dotyczy zabójstwa Giennadija Borisowa, przewodniczącego związku zawodowego linii lotniczych Wnukowo, który zginął w 1999 roku po organizacji pikiety przed siedzibą przewoźnika, który był winny pracownikom 30 milionów rubli zaległych wypłat. Zobacz także: Miliarder traci majątek za pomoc Ukrainie. Bezlitosna decyzja władz RosjiKim jest Ibrahim Sulejmanow? Jak podaje niezależny serwis The Moscow Times, Sulejmanow to jednen z najbardziej tajemniczych miliarderów w rosyjskim biznesie. W 2007 roku sąd skazał go na prawie 11 lat więzienia za oszustwa, pranie brudnych pieniędzy, nielegalne posiadanie broni i nadużycia władzy. Według „Kommiersanta” Sulejmanow i jego syn Rasul stoją za Sirena-Travel, największym dostawca rozwiązań IT dla branży lotniczej. Przez ich system przechodzi nawet 80 procent rezerwacji biletów lotniczych w Rosji. Zobacz także: Moskwa w zasięgu nowych rakiet. Putin grozi Trumpowi