Policja podała szczegóły zdarzenia. W rafinerii w El Segundo niedaleko Los Angeles, na zachodnim wybrzeżu USA, doszło do pożaru, któremu towarzyszyły głośne eksplozje – poinformowała w piątek agencja Reuters, powołując się na lokalny dziennik „LA Times”. Policja na razie nie dysponuje informacjami o ewentualnych ofiarach. Do pożaru doszło w rafinerii koncernu Chevron – powiadomił dziennik.Według strony internetowej firmy El Segundo jest największą rafinerią na zachodnim wybrzeżu USA.Pożar w rafinerii w pobliżu Los AngelesStraż pożarną wezwano w czwartek około godz. 21.30 czasu lokalnego (około godz. 6.30 w piątek czasu polskiego). Z odległości wielu kilometrów widoczny był buchający ogień i kłęby dymu.Przyczyna zdarzenia wciąż nie jest znana. Świadek pożaru powiedział dziennikarzom stacji CBS, że eksplozja była odczuwalna w sposób porównywalny do odczuć podczas niewielkiego trzęsienia ziemi.Rafineria zatrudnia około tysiąca pracowników. Posiada własną kilkudziesięcioosobową straż pożarną. Według informacji zamieszczonych na stronie internetowej koncernu Chevron zakład El Segundo produkuje 276 tys. baryłek ropy dziennie.Czytaj też: Moskwa w zasięgu nowych rakiet. Putin grozi Trumpowi