Wieczysta grała z Wisłą. Skrót zaległego spotkania 5. kolejki Betclic 1 Ligi: Wieczysta Kraków – Wisła Kraków. Wisła rozpoczęła od frontalnych ataków. Już w pierwszych pięciu minutach trzy szanse miał Angel Rodado, jednak najlepszemu napastnikowi 1. ligi brakowało precyzji. Wieczysta odgryzła się w 12. minucie, gdy dwie szanse miał Lucas Piazon. Biała Gwiazda powinna objąć prowadzenie, gdy Maciej Kuziemka podał do Juliusa Ertlthalera, ale uderzenie Austriaka zostało wyblokowane. Później wiślacy próbowali po dośrodkowaniach z rzutów różnych, ale Antoni Mikułko był bezbłędny. Derby Krakowa na remis. Wisła uratowała punkt w ostatniej minucieW 26. minucie Rodado pognał do kontrataku, lobował Mikułkę, jednak ten odbił piłkę. Dobitka była już skuteczna, ale gola nie było, bo Hiszpan znajdował się na spalonym. Bramkarz Wieczystej znów ratował swoją drużynę w 38. minucie, gdy zatrzymał groźny strzał Frederico Duarte. Niespodziewanie, chwilę przed końcem pierwszej połowy Wieczysta objęła prowadzenie. Po rzucie rożnym najwyżej w polu karnym wyskoczył Stefan Feiertag i pokonał Patryka Letkiewicza. Po zmianie stron Wisła rzuciła się do odrabiania strat. W 48. minucie kapitalnej szansy nie wykorzystał Rodado. Później dobrą okazję miał Kuziemka, ale młodemu skrzydłowemu zabrakło precyzji. W 71. minucie znów swoją wielką chwilę miał Mikułko. Tym razem okazał się lepszym od Rodado w sytuacji sam na sam. Im bliżej było końca meczu, tym ataki Wisły stawały się coraz bardziej chaotyczne. Wisła biła głową w mur i gdy wydawało się, że mecz zakończy się wynikiem 1:0, to w ostatniej minucie doliczonego czasu do remisu doprowadził Wiktor Biedrzycki.