Premier w Kopenhadze. – Przyglądam się tej sprawie. Konsul generalny jest już w miejscowości Ashdod, gdzie Izrael skierował uczestników tego rejsu. Będziemy traktowali posła Sterczewskiego, jak każdego innego obywatela – powiedział Donald Tusk w Kopenhadze na temat zatrzymania posła Franciszka Sterczewskiego przez Izrael. Premier przebywa w Danii na nieformalnym posiedzeniu Rady Europejskiej. Izrael zatrzymał płynącą do Strefy Gazy międzynarodową flotyllę Sumud, w której znajdowali się dwaj obywatele Polski, w tym poseł KO Franciszek Sterczewski. Aktywiści przekazali, że użyto przeciwko nim armatek wodnych.Rzecznik MSZ przekazał, że konsul RP jest już w Aszdod, dokąd przewożeni są zatrzymani. Zapewnił, że żaden polski obywatel nie pozostanie bez opieki.– Państwo musi się opiekować w sytuacjach krytycznych każdym obywatelem. Sterczewski może liczyć na pomoc, ale nie dlatego, że jest posłem i nie dlatego, że postanowił uczestniczyć w morskiej demonstracji przeciwko Izraelowi, tylko dlatego, że jest obywatelem naszego kraju – powiedział premier.Spora delegacja z PolskiCzłonkami polskiej delegacji są: poseł Franciszek Sterczewski (KO), prezes Stowarzyszenia Społeczno-Kulturalnego Palestyńczyków Polskich Omar Faris, prezeska Stowarzyszenia Nomada Nina Ptak oraz dziennikarka i aktywistka Ewa Jasiewicz, autorka książki „Podpalić Gazę”. Według najnowszych informacji do Gazy wciąż zmierza 29 jednostek, którym udało się uniknąć przechwycenia.– Nie mnie oceniać jego zachowanie. Przestrzegam jednak wszystkich obywateli; jeśli nasz MSZ apeluje o nie podróżowanie w miejsca krytyczne, to prosiłbym, żeby przestrzegać takich ostrzeżeń. A poseł powinien być przykładem – skomentował Donald Tusk.Premier o bezpieczeństwieTusk w Kopenhadze mówił także o rozmowach o bezpieczeństwie i obronie wschodniej flanki NATO.– Mam jako polski premier satysfakcję, że ten polski punkt widzenia na temat znaczenia obrony wschodniej flanki stał się już powszechnym punktem widzenia. Oczywiście my jesteśmy realistami i ja uprzedzałem naszych partnerów, że nie mamy jakichś oczekiwań, że powstanie na przykład ściana dronowa, czy ten mur dronowy na naszej granicy, który w stu procentach wyeliminuje jakiekolwiek zagrożenia – stwierdził Donald Tusk.Gwarancji nie ma – Jeśli ktoś będzie szukał stuprocentowych metod, stuprocentowych gwarancji bezpieczeństwa, to niczego nie znajdzie. My musimy dzisiaj jako NATO, jako Europa szukać metod maksymalnie zwiększających nasze bezpieczeństwo – sprecyzował premier. Tusk poinformował także, że w kuluarach unijnego szczytu w Kopenhadze prowadzona była dyskusja na temat tego, jak wesprzeć Ukrainę po zmianie stanowiska prezydenta USA Donalda Trumpa wobec Kijowa. W ocenie premiera wszyscy odczytują tę postawę amerykańskiego przywódcy mniej więcej tak samo, czyli z umiarkowanym optymizmem.Czytaj również: Izraelskie okręty otaczają Flotyllę dla Gazy. „Wszczęto alarm”