Zagadka wciąż czeka na rozwiązanie. Zaginione ponad 36 lat temu dwie siostry z Kalifornii zostały odnalezione całe i zdrowe. Zidentyfikowano je dzięki badaniom DNA – poinformowali śledczy z amerykańskiego stanu Arizona prowadzący dochodzenie w ich tajemniczej sprawie. Obecnie poszukują mordercy bądź morderców ich matki. Odnalezione w sierpniu Jasmin i Elizabeth Ramos mieszkały pod nowymi nazwiskami, nadanymi im przez rodziców zastępczych, którzy wychowywali je w hrabstwie Ventura w Kalifornii. Śledczy podkreślili, że nie byli świadomi, iż dzieci mają status zaginionych.Służby szukają teraz odpowiedzi na pytanie, kto zabił matkę dziewczynek. Ciało Mariny Ramos z Bakersfield w Kalifornii z wieloma ranami kłutymi znaleziono w hrabstwie Mohave w Arizonie 12 grudnia 1989 roku. Wówczas Jasmin miała 2 miesiące, zaś Elizabeth 14 miesięcy. Zostały porzucone i znaleziono je kilka dni później w toalecie w parku w Oxnard w Kalifornii.Niemowlaki porzucone w toalecie„Świadek usłyszał płacz dzieci w damskiej toalecie. Poprosił kobietę, żeby sprawdziła łazienkę, a ona znalazła dziewczynki leżące na mokrej podłodze, bez obecności osoby dorosłej w pobliżu” – poinformowało biuro szeryfa hrabstwa Mohave.Władze nie skojarzyły wówczas tych dziewcząt z zamordowaną w Arizonie kobietą. „Dziewczynki zostały ostatecznie adoptowane przez parę z hrabstwa Ventura i wychowywały się razem w pełnej miłości rodzinie” – przekazali śledczy.Wcześniej przez lata mundurowi nie wiedzieli, czyje zwłoki znaleziono. Dopiero w 2022 roku, funkcjonariusze utworzonej trzy lata wcześniej Specjalnej Jednostki Śledczej rozwikłujący niewyjaśnione sprawy, dopasowali odciski palców Mariny Ramos do odcisków kobiety notowanej za kradzież w sklepie w Kalifornii w czerwcu 1989.Akta złodziejki i DNAZłodziejka miała wystawione akta na nazwisko Maria Ortiz. Jej znany adres w Bakersfield doprowadził śledczych do współlokatorki, która powiedziała, że ma kuzynkę o imieniu Marina Ramos, która zaginęła w 1989 roku. Ustalono, że Maria Ortiz to pseudonim Mariny Ramos.Śledczy pobrali próbkę DNA od krewnego Mariny Ramos i wykorzystali bazy danych DNA organów ścigania i rodziny w nadziei na odnalezienie zaginionych córek kobiety. W końcu natrafiono na dziewczynki.Nadal nie wiadomo, kto zabił Marinę Ramos. Biuro szeryfa poinformowało, że świadek widział kobietę z córkami i dwoma mężczyznami w parku w Oxnard, gdzie później znaleziono dziewczynki. Widziano ich w pick-upie. Na tym trop się kończy. Policja ma nadzieję, że nagłośnienie sprawy odświeży komuś pamięć i pomorze namierzyć osoby odpowiedzialne za śmierć Ramos i podrzucenie niemowlaków w toalecie.Czytaj także: Sadystka z Polski skazana na osiem lat. Biła i kopała dzieci w żłobku