Wieczorem uderzy w środkową część. W związku z nadciągającym tajfunem Bualoi tysiące mieszkańców centralnych i północnych prowincji Wietnamu zostało ewakuowanych. W obawie przed żywiołem władze kraju zamknęły kilka lotnisk i nakazały rybackim łodziom pozostać w portach – poinformowała agencja Associated Press. Według krajowej agencji meteorologicznej żywioł, który o godz. 9 lokalnego czasu osiągał prędkość wiatru 133 kilometrów na godzinę, ma uderzyć w środkową część Wietnamu wieczorem w niedzielę – wcześniej niż zakładano w poprzednich prognozach.„Jest to szybko przemieszczająca się burza – prawie dwukrotnie szybsza od średniej prędkości – o dużej intensywności i szerokim obszarze oddziaływania. Może wywołać wiele klęsk żywiołowych jednocześnie: silny wiatr, ulewy, powodzie, osunięcia ziemi i zalania wybrzeża” – ostrzegła agencja.Wietnam: zbliża się tajfun BualoiWietnamskie media poinformowały, że władze miasta Da Nang planują przesiedlić ponad 210 tys. osób, podczas gdy Hue przygotowuje się do przeniesienia ponad 32 tys. mieszkańców w bezpieczniejsze miejsca.Bualoi spowodował śmierć co najmniej 20 osób w centralnych Filipinach. Ofiary zginęły w wyniku utonięć i powalonych drzew. Żywioł spowodował też przerwy w dostawie prądu w kilku miastach. Tajfun zmusił w tym kraju około 23 tys. rodzin do ewakuacji.Urząd Lotnictwa Cywilnego Wietnamu ogłosił wstrzymanie działalności czterech lotnisk nadmorskich, w tym Międzynarodowego Portu Lotniczego Da Nang.Tajfun Kajiki, który przeszedł przez Wietnam pod koniec sierpnia, doprowadził do śmierci co najmniej trzech osób. Według ministerstwa rolnictwa i środowiska Wietnamu zalanych zostało wówczas blisko 29 tys. ha pól ryżowych i ponad 2,2 tys. ha innych upraw.Czytaj też: Trzęsienie ziemi w Stambule