Ryzykowna próba w Warszawie. Bez zabezpieczeń i obserwowany przez tłum gapiów – śmiałek wszedł na wieżowiec w centrum Warszawy. Na wspinacza czekali między innymi strażacy oraz policjanci, którzy ostatecznie zatrzymali mężczyznę. Wspinacz postanowił wejść na Varso Tower bez zabezpieczeń. Próbę obserwowało z ziemi wiele osób. Oprócz gapiów, przed wieżowcem pojawiły się służby. Straż pożarna rozłożyła w okolicy specjalną matę i zabezpieczyła teren. Kiedy wspinaczka się zakończyła, u góry na mężczyznę czekali już policjanci. Mundurowi wyprowadzili „Spider-Mana” z budynku. Wspinaczem okazał się 24-letni Titouan Leduc. Francuz jest pierwszą osobą, która dotarła na szczyt Varso Tower, wchodząc po elewacji. W czerwcu tego roku Francuz wspiął się już na inny wieżowiec w Warszawie – hotel Presidential, czyli dawny Marriott. Wtedy również nie używał asekuracji.Francuz wspiął się na najwyższy budynek w Polsce. Ze szczytu Varso Tower sprowadzili go policjanciNajprawdopodobniej w niedzielę okaże się, czy ostatni wyczyn skończy się dla 24-latka jakimikolwiek zarzutami.– Będziemy analizować materiał dowodowy. Planujemy też przesłuchanie, ale – z uwagi na fakt, że jest to obcokrajowiec – konieczna będzie pomoc tłumacza – wyjaśnił mł. asp. Bartłomiej Śniadała z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji.Varso Tower jest najwyższym budynkiem nie tylko w Warszawie, ale i w całej Unii Europejskiej. Wieżowiec w centrum stolicy, przy ulicy Chmielnej, liczy 53 kondygnacje. W sumie budynek ma 310 metrów.CZYTAJ TEŻ: Czekali na to 55 lat. Znamy pierwszego finalistę