Do akcji wkroczyli pirotechnicy. W sobotę około godziny 7.00 na środku parkingu przy ul. Hetmańskiej w Białymstoku wylądowała paczka przyczepiona do balonu. Sprawą natychmiast zajęła się policja. Z informacji przekazanych Straż Graniczną wynika, że w Kleosinie również doszło do takiego zdarzenia. Pogranicznicy poinformowali, że na razie o zatrzymali dwóch Polaków, którzy mieli przy sobie takie pakunki z papierosami. Na ulicy Hetmańskiej w Białymstoku, po godzinie 7. 00 rano, na parkingu wylądował balon z zafoliowanym pakunkiem.Straż Graniczna ujęła dwóch Polaków, którz posiadali przy sobie takie paczki. Funkcjonariusze nie informują jeszcze gdzie miały miejsce te zatrzymania. „Osoby te dostały już zarzuty z kodeksu karnego skarbowego” – podała krótko Straż Graniczna.Balon z tajemniczą paczką wylądował na parkinguRzeczniczka prasowa mł. asp. Agnieszka Skwierczyńska przekazała, że „w pakunku znajdowały się papierosy bez akcyzy. Przedmiot, który został zabezpieczony przez odpowiednie służby, posiadał również lokalizator”.– Na chwilę obecną nie wiadomo, ile papierosów znajdowało się w pakunku. Służby jeszcze nie zakończyły dokładnego przeliczenia – dodała. Wstępne czynności wykazały, że ładunek mógł stanowić element nielegalnego transportu.W celu zapewnienia bezpieczeństwa, pakunek został dokładnie sprawdzony przez pirotechników. Po zakończeniu tych działań, służby przystąpią do dalszego wyjaśniania sprawy.Przemyt papierosów za pomocą balonów meterologicznychSłużby w Podlaskiem wielokrotnie wcześniej znajdowały balony meteorologiczne, które wykorzystywano do przemytu papierosów przez polsko-białoruską granicę. Ewelina Lewkowicz z Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej w Białymstoku podsumowała, że dotychczas było ponad 90 takich przypadków, a łączna wartość przemyconych w ten sposób papierosów to około 2,2 mln zł.Podlaskie graniczy m.in. z Białorusią. W regionie zamknięte są wszystkie drogowe polsko-białoruskie przejścia graniczne, od lata 2021 r. trwa wywołany przez Białoruś kryzys migracyjny. W nocy ze środy na czwartek otwarto ponownie ruch na kolejowych przejściach w Kuźnicy i Siemianówce, które były zamknięte w związku z manewrami Zapad na Białorusi. Przez te przejścia odbywa się jedynie transport towarów, nie ma ruchu osobowego.Czytaj także: Balonem przemycali papierosy z Białorusi. Warte setki tysięcy