Połączenie trzech partii? W tym roku kończy się kadencja władz PO. – Jestem spokojny o przyszłość premiera i przewodniczącego Donalda Tuska – powiedział na antenie TVN24 sekretarz generalny PO, Marcin Kierwiński. Polityk podkreślił też, że zgodnie ze statutem PO, decyzję o tym, czy pozostanie sekretarzem generalnym, podejmie Tusk. Od dłuższego czasu mówi się o połączeniu trzech partii: Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej i Inicjatywy Polska, które obecnie funkcjonują w ramach klubu Koalicja Obywatelska. Jednocześnie w drugiej połowie października upływa czteroletnia kadencja obecnych władz PO.Szef MSWiA Marcin Kierwiński, pytany w TVN24, czy pozostanie sekretarzem generalnym po upływie obecnej kadencji, oświadczył, że będzie to wyłącznie decyzja premiera Donalda Tuska, który jest przewodniczącym PO. – Statut PO mówi jasno: sekretarza generalnego PO wskazuje Donald Tusk – powiedział.– Mogę powiedzieć, że od czterech lat ciągle, co miesiąc, jestem dymisjonowany – zdaniem mediów – więc podchodzę do tego spokojnie – dodał Kierwiński.Podkreślił, że statut nowopowstałej formacji po zjednoczeniu trzech partii będzie oparty na dotychczasowym statucie PO. Dopytywany o nazwę nowej partii, odpowiedział, że zdradzi ją dopiero po oficjalnym powstaniu ugrupowania.Czytaj także: Jasny przekaz szefa MSWiA. „Będziemy bronić polskich funkcjonariuszy”Kierwiński na pytanie, czy planowane są wybory nowego przewodniczącego PO czy nowej partii, odparł: „tak, taki jest plan”. – Zresztą, kadencja tych władz PO kończy się w tym roku – dodał.– Nie chcę powiedzieć, że to będzie listopad, grudzień, czy styczeń, luty, bo to będzie decyzja kongresu tej nowej partii, ale wybory będą - powiedział.Przyszłość Donalda Tuska. Kierwiński: Jestem spokojnyDopytywany, czy Tusk może obawiać się utraty stanowiska przewodniczącego ugrupowania, Kierwiński zapewnił, że jest „spokojny o przyszłość premiera i przewodniczącego Donalda Tuska”.W skład Koalicji Obywatelskiej wchodzą – oprócz PO, Nowoczesnej i Inicjatywy Polska – także Zieloni. Jednak to ugrupowanie nie będzie się łączyć z pozostałymi partiami. Jak powiedział PAP rzecznik Zielonych Michał Suchora, jego partia jest częścią Europejskich Zielonych (PO należy w Parlamencie Europejskim do Europejskiej Partii Ludowej) i zapewne z tego względu propozycja utworzenia wspólnej partii nie padła ze strony Donalda Tuska. Suchora poinformował, że w połowie października w Łodzi zbierze się kongres wyborczy Zielonych, który wybierze nowe władze.Zdaniem Suchory członkowie Zielonych mogą w trakcie październikowego kongresu zdecydować, czy dalej funkcjonować w ramach Koalicji Obywatelskiej. – Szczególnie, jeżeli zostaniemy faktycznie jedną z dwóch partii – zauważył.Czytaj także: Premier broni polskich żołnierzy. „To nie wchodzi w rachubę”Według TVN24 rozważane są dwa scenariusze połączenia trzech partii: dołączenie Nowoczesnej i Inicjatywy Polska do Platformy Obywatelskiej lub powołanie zupełnie nowego ugrupowania, które zastąpi dotychczasowe szyldy.