Niebywała sprawa. 90-letnia mieszkanka Toskanii otrzyma od włoskiego państwa odszkodowanie za niemiecką zbrodnię wojenną z 1944 roku, której była świadkiem jako dziecko. Jej ojciec i dziadek zostali rozstrzelani podczas masakry w miejscowości Pratale. Pieniądze wypłacone zostaną z funduszu utworzonego ze środków Krajowego Planu Odbudowy. Sprawiedliwość po dekadachDecyzję o przyznaniu odszkodowania wydał w czwartek sąd we Florencji. Kobieta jako kilkuletnie dziecko była świadkiem egzekucji dokonanej przez niemieckich żołnierzy 23 lipca 1944 roku w Pratale. W wyniku masakry zginęło 12 osób, w tym jej ojciec i dziadek. Sprawiedliwości dochodziła przed włoskim sądem przy wsparciu lokalnych władz miasteczka Barberino Tavarnelle.CZYTAJ TEŻ: Sekretarz USA zmęczony „marszem Putina na Warszawę”. „Do Bostonu nie dojdzie”– Odszkodowanie to zwycięstwo rodzin wszystkich ofiar tej masakry i całej naszej społeczności, która walczyła o pamięć – podkreślił burmistrz Barberino Tavarnelle David Baroncelli.Fundusz z KPO dla ofiar niemieckich zbrodniŚrodki na wypłaty odszkodowań pochodzą ze specjalnego funduszu w wysokości 55 mln euro, utworzonego z pieniędzy Krajowego Planu Odbudowy przez rząd Mario Draghiego. Powstał on po wyroku Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości z 2012 roku, który uznał, że Włochy nie mogą żądać reparacji od Niemiec z powodu przyznanego im w 1961 roku immunitetu.CZYTAJ TEŻ: Kuter pełen kokainy. Tony narkotyku przejęte przez francuskie służbyZgodnie z obowiązującą procedurą to włoskie sądy decydują, czy rodziny ofiar niemieckich zbrodni mogą otrzymać odszkodowania. – Jesteśmy bardzo zadowoleni z wyroku, który choć częściowo oddaje sprawiedliwość ofiarom – skomentowała adwokatka kobiety Vittoria Hayun.