Scott Bessent nie kryje zachwytów nad Polską. Sekretarz skarbu USA Scott Bessent nie kryje zachwytów nad Polską, naszymi wydatkami na obronność i wzrostem gospodarczym. Jest też przekonany, że gdyby Ukraina znajdowała się w takim położeniu jak Polska, Putin nigdy by jej nie zaatakował. W wywiadzie dla Fox News Bessent przyznał jednak, że ciągle słyszy od europejskich partnerów o „marszu Putina na Warszawę” i ujawnił, co im odpowiedział. Środowy wywiad amerykańskiego ministra skarbu dla telewizji Fox Business odbił się szerokim echem. Na co innego zwracają jednak komentatorzy w Stanach Zjednoczonych.Sekretarz skarbu USA zachwycony PolskąScott Bessent dużo mówił o tym, co powinni zrobić Europejczycy, na których barki spada teraz większa odpowiedzialność za wsparcie Ukrainy w walce przeciwko Rosji.Chwalił też Polskę jako „wspaniałego sojusznika”, który uczciwie wydaje 5 procent swojego PKB na obronność. – Gospodarka Polski to jedna z najwspanialszych historii sukcesu po upadku muru berlińskiego – zaznaczył. Ocenił też, że „gdyby gospodarka Ukrainy była tej samej wielkości co gospodarka Polski, Ukraina sama finansowałaby swoje działania wojenne i wątpię, by Putin zaatakował”.„Marsz na Warszawę”? Tak Amerykanin odpowiedział EuropejczykomWcześniej podzielił się jednak wspomnieniem rozmowy, jaką dwa tygodnie wcześniej miał odbyć z „europejskimi partnerami”. „Trump chce, by ta wojna się skończyła”W rozmowie z Fox Business Bessent ocenił też, że Rosja poczyniła bardzo niewielkie postępy od początku inwazji, rosyjska armia wydaje się „osłupiała”, a Putin zaczął w ostatnim czasie naruszać granice NATO.– Mogę powiedzieć, że USA nie zamierzają angażować żołnierzy ani nic podobnego. Będziemy sprzedawać Europejczykom broń, a oni mogą ją przekazać Ukrainie. Trump chce, by ta wojna się zakończyła – dodał.Czytaj więcej: Trump idzie w odstawkę. Ruch MAGA ma innego bohatera