Świetny występ. Polscy wioślarze w składzie: Dominik Czaja, Piotr Płomiński, Konrad Domański i Jakub Woźniak zdobyli brązowy medal w konkurencji czwórek podwójnych w mistrzostwach świata rozgrywanych w Szanghaju. Biało-czerwoni w finałowym wyścigu przez cały dystans utrzymywali miejsce w czołowej trójce, ale musieli uważać na płynących tuż za nimi Amerykanów. 500 metrów przed metą Polacy uzyskali już ok. 1,5,s przewagę nad wioślarzami Stanów Zjednoczonych i pewnie popłynęli po brązowy medal. Na mecie nie było zaciętej walki – Włosi wygrali wyraźnie przed Brytyjczykami. Biało-Czerwoni uzyskali czas 5.51,34 i do zwycięzców stracili 3,26 s.Sukces Polaków jest dość nieoczekiwany, bowiem w Chinach wystąpili w niemal zupełnie innym składzie niż podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu, gdzie sięgnęli po brązowy medal. W osadzie pozostał jedynie Dominik Czaja, bowiem szlakowy Fabian Barański w tym roku trenuje indywidualnie, a Mirosław Ziętarski i Mateusz Biskup startują w mistrzostwach w dwójce podwójnej.To pierwszy medal polskiej reprezentacji wywalczony w mistrzostwach, która będzie miała jeszcze dwie szanse walki o podium. Czytaj też: Kolejny krok w drodze po złoto. Polacy już w półfinale