Odpowiedzi szukała Justyna Dobrosz-Oracz. Nowy prezes NIK Mariusz Haładyj złożył w środę przysięgę przez Sejmem i oficjalnie objął urząd. Jego kandydaturę poparła zarówno rządząca koalicja jak i Prawo i Sprawiedliwości. W czym tkwi jego talent? O to pytała w programie „Bez trybu” Justyna Dobrosz-Oracz. Mariusz Haładyj jest już oficjalnie nowym szefem NIK. Na poprzednim posiedzeniu Sejmu za jego kandydaturą zagłosowało aż 421 posłów. – W czym tkwi pana talent? – pytała w sejmowych kuluarach Justyna Dobrosz-Oracz.„Bez trybu”: Nowy szef NIK z poparciem niemal całego parlamentu– Mam nadzieję, że była to ocena mojej pracy. Poparcie ze strony PiS i Jarosława Kaczyńskiego było dla mnie miłą niespodzianką, choć sam nie wiem, czym było spowodowane – powiedział nowy szef NIK. Jego kandydaturę zaproponował marszałek Szymon Hołownia. Haładyj – jak zdradził w rozmowie z Justyną Dobrosz-Oracz – wcześniej odbył rozmowę z ministrem Maciejem Berkiem. – Usłyszałem od niego, że będę miał poparcie całej koalicji – dodał i zadeklarował, że jako szef NIK będzie odporny na wszelkie naciski.Zobacz także: Ponadpartyjna zgoda nad wyborem prezesa NIK– Jestem urzędnikiem od ponad 20 lat. W całej mojej dotychczasowej pracy nie można mi zarzucić niczego niewłaściwego – podkreślił.Wyjątkową zgodność w wyborze następcy Mariana Banasia komentowali goście programu „Bez trybu”.Justyna Dobrosz-Oracz: W czym tkwi talent Mariusza Haładyja?– Rejwach jaki zrobił się wokół kandydatury, zrobił się dlatego, że to faktycznie kandydat ponadpartyjny, a nikt z nas sobie tego już nie wyobraża – skomentował Michał Olszewski z „Gazety Wyborczej”.Sławomir Sierakowski zadeklarował, że będzie trzymał kciuki za Haładyja, bo to „skromny i nieśmiały człowiek”. Jego nominację określił jako „wzorcowy przykład tego, jak powinny działać mechanizmy równowagi i kontroli w polityce”.Zobacz także: Marian Banaś nie boi się odwetu PiS: Kaczyński nie jest nietykalnyHaładyj był wiceministrem w rządach PO–PSL i PiS. Przez ostatnie sześć lat sprawował urząd prezesa Prokuratorii Generalnej.W TVP Info dyskutowano także o wprowadzeniu do szkół nowego przedmiotu – edukacji zdrowotnej. W programie „Poranek polityczny” w TVP Info red. Magdalena Pernet pytała posłów, czym się różni okres od owulacji. Goście programu nie potrafili odpowiedzieć na to pytanie. „Bez trybu”: Kaczyński o ewolucji, owulacji i menstruacjiO ocenę tej sytuacji w Sejmie Justyna Dobrosz-Oracz dopytywała prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Jego zdaniem brak wiedzy posłów „to nie była kompromitacja”, ponieważ „jako żywo to nie jest kwestia polityczna”. – Jest to taka ewolucja tematyki, którą się mają zajmować politycy, która mi głęboko nie odpowiada – podkreślił. Kaczyński dodał też, że świat „zmienił się w złym kierunku i należy wracać do tego dawnego”.