Informacja ze skrzynki Twoje Info. W godzinach późnopopołudniowych nad centrum Warszawy pojawiły się gęste kłęby czarnego dymu. Był on widoczny w całej środkowej i południowej części miasta. Interweniowały trzy zastępy straży pożarnej. Informacje dostaliśmy od czytelniczki na skrzynkę Twoje Info. Sytuacja wyglądała bardzo groźnie, bo z minuty na minutę słup dymu był większy. Istniało ryzyko, że pożar rozprzestrzenia się i może objąć większy obszar gęsto zaludnionego Mokotowa. Szybka interwencja strażaków sprawiła, że sytuacja została opanowana po niespełna pół godzinie, choć jego dogaszanie trwało znacznie dłużej.– Zaraz po otrzymaniu zgłoszenia wysłaliśmy na miejsce trzy zastępy strażaków. Ze wstępnych informacji wynika, że płonęły zarośla, ale było też niebezpieczeństwo, że ogień rozprzestrzeni się na okoliczne zabudowania – mówi portalowi TVP.Info brygadier Karol Kroć, rzecznik prasowy Mazowieckiego Komendanta Wojewódzkiego PSP.Zobacz także: Pożar mieszkania na osiedlu w Poznaniu. Nie żyje jedna osobaOstatecznie okazało się, że pożar objął pustostan. Budynek o wymiarach około 20 na 20 metrów trzeba było dogaszać do późnych godzin wieczornych.