Szef rządu zabrał głos. W środę, 17 września przypada kolejna rocznica agresji Związku Radzieckiego na Polskę. W trakcie obchodów pojawił się Donald Tusk. – To w tym miejscu, na grobach naszych żołnierzy wspominamy czas zdradzieckiego paktu z sierpnia 1939 roku. Paktu, który doprowadził do takich zdarzeń jak to na wschodniej granicy Polski. Polska nie miała szans w tym starciu – przekazał premier w miejscowości Wytyczno. Wytyczno to miejsce jednego z ostatnich starć Wojska Polskiego z sowieckim najeźdźcą. Premier złożył wieniec na cmentarzu żołnierzy Zgrupowania Korpusu Ochrony Pogranicza, oddając hołd bohaterom tamtych wydarzeń.– Bohaterowie tamtych czasów leżą w grobach. Pragną, abyśmy wyciągnęli lekcję z tragedii roku 1939. Jesteśmy na ich grobach, aby czcić ich bohaterstwo. Trzeba nam pamiętać o ich heroizmie, ale też trzeba pamiętać, dlaczego Polska została wówczas sama – mówił Donald Tusk.Donald Tusk: Polska nie jest dziś samotnaSzef rządu podkreślił, że pamięć o żołnierzach II wojny światowej powinna przejawiać się także poprzez konkretne działania we współczesności. Zwrócił uwagę, że sytuacja na przestrzeni lat uległa zmianie, odnosząc się również do bieżących wydarzeń.– Jeśli składamy dziś kwiaty i wieńce, to największym, najmądrzejszym hołdem dla nich, dziś jest bezpieczna i mądra Polska. Polska, która nie popełni błędów z tamtych czasów. Dziś wszystko jest inne. Wczoraj byłem świadkiem ćwiczeń manewrów Żelaznego Obrońcy. Mamy sojuszników, Polska nie jest dziś samotna. Ostatnie lata działań państwa polskiego sprawiły, że już niedługo polska armia będzie największą armią w Europie – zauważył.Premier zaznaczył, jak istotne jest wsparcie dla obrońców polskich granic, zwłaszcza w obecnych, trudnych czasach.– To tutaj, niedaleko, doszło do dronowej agresji Rosji. Rozmawiałem z naszymi żołnierzami. Mówili mi: czujemy się mocni, bo mamy wsparcie generałów, przełożonych. Jeśli Polacy zaczną się znowu spierać, to Kreml i Rosja zatriumfują. Powiedzmy to sobie wyraźnie: musimy utrzymać jedność narodu – oznajmił premier.Głos zabrał także Władysław Kosiniak-Kamysz. – Pamięć o przeszłości jest bardzo ważna, jest naszą tradycją, ale najważniejsze jest to, co jest przed nami; musimy zabezpieczyć ojczyznę, żeby nigdy nie doszło do takich sytuacji jak w 1939 roku. (...) Pamięć o przeszłości jest bardzo ważna, jest naszą tożsamością, jest naszą tradycją, ale najważniejsze jest to, co jest przed nami. Musimy zabezpieczyć ojczyznę, żeby nigdy do takich sytuacji jak w 1939 roku nie doszło – przekazał szef MON.Co się stało 17 września 1939 roku?17 września 1939 roku, o godzinie 5 rano, Armia Czerwona przekroczyła wschodnią granicę Polski. W wyniku sowieckiej napaści zatrzymano ponad 200 tysięcy Polaków, a ponad 1,35 miliona osób zostało wywiezionych na Syberię. Każdego roku wydarzenia te są upamiętniane w całym kraju.Atak ZSRR na Polskę był skutkiem porozumienia zawartego 23 sierpnia 1939 roku w Moskwie między ministrem spraw zagranicznych III Rzeszy, Joachimem von Ribbentropem, a ludowym komisarzem spraw zagranicznych Związku Radzieckiego, Wiaczesławem Mołotowem.Czytaj też: Nawrocki: Dyskusję o reparacjach uznaję za otwartą