„Prokuratura wszczęła postępowanie sprawdzające”. – Rozstrzygają to przepisy i procedury, więc pan Cenckiewicz nie posiada dostępu do informacji niejawnych. Utracił tzw. poświadczenie bezpieczeństwa – oceniła na antenie TVP Info prokurator Ewa Wrzosek. Jak przyznała, prokuratura wszczęła postępowanie sprawdzające w sprawie szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Wątpliwości wokół dostępu szefa BBN Sławomira Cenckiewicza do informacji niejawnych mnożą się w ostatnich tygodniach. Przypomnijmy, że w lipcu 2024 roku Służba Kontrwywiadu Wojskowego cofnęła Cenckiewiczowi poświadczenie bezpieczeństwa, które jest wymagane przy dostępie do dokumentów niejawnych. Sprawa jednak – po skardze Cenckiewicza – trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, który 17 czerwca br. tę decyzję uchylił. KPRM wniosła do Naczelnego Sądu Administracyjnego skargi kasacyjne od wyroków WSA.Prok. Ewa Wrzosek: postawienie zarzutów oznacza utratę poświadczeniaTymczasem 22 sierpnia br. do warszawskiego sądu okręgowego trafił akt oskarżenia wobec m.in. byłego szefa MON Mariusza Błaszczaka i właśnie Sławomira Cenckiewicza. Sprawa dotyczy odtajnienia w 2023 r. części planu użycia sił zbrojnych „Warta”.Zdaniem prokurator Ewy Wrzosek, niezależnie od rozstrzygnięcia w sprawie wcześniejszej decyzji SKW, obecny akt oskarżenia oznacza utratę przez szefa BBN tzw. poświadczenia bezpieczeństwa.– Pan Cenckiewicz nie odnosi się do tej sytuacji, że został wobec niego skierowany akt oskarżenia, zostały mu postawione zarzuty, a to z urzędu powoduje wszczęcie postępowania sprawdzającego i utratę posiadanego poświadczenia bezpieczeństwa. Odsuwając na bok tę retorykę, czy decyzja sądu uchylająca cofnięcie mu poświadczenia bezpieczeństwa obowiązuje, czy też nie, nową kwestią jest właśnie ta, o której wspomniałam. Jest wszczęte postępowanie w wyniku tego, że zostały mu postawione zarzuty popełnienia przestępstwa – powiedziała Wrzosek w „Pytaniu dnia”.Dostęp do informacji niejawnych. „Rozstrzygają to przepisy i procedury”Kto zatem popełnia przestępstwo w przypadku ewentualnego udostępnienia szefowi BBN tajnych materiałów? – Pan Cenckiewicz, czy ten, kto mu przekazuje te dokumenty? – pytała prowadząca rozmowę Dorota Wysocka-Schnepf.– Tutaj zachowanie obu tych osób może podlegać ocenie prawnokarnej. Z tego, co mi wiadomo, już pewne czynności sprawdzające prowadzi Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Dlatego, że taka sytuacja, w której osoba nieposiadająca poświadczenia bezpieczeństwa ma dostęp do informacji niejawnych, chociażby tych, które zostały przekazane do Kancelarii Prezydenta przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych, taka sytuacja oczywiście nie może mieć miejsca i ona podlega ocenie prawnokarnej – przyznała w „Pytaniu dnia” TVP Info Ewa Wrzosek, która pełni funkcję radcy generalnego w Ministerstwie Sprawiedliwości.CZYTAJ TEŻ: Były szef BBN o Cenckiewiczu. Padły zaskakujące słowa