Conor McGregor wydał oświadczenie. Conor McGregor, były gwiazdor UFC zabiegał o nominację od władz lokalnych, aby zapewnić sobie miejsce w wyborach na prezydenta Irlandii. W poniedziałek planował przedstawić swoją kandydaturę Radzie Miasta Dublina, jednak poinformował, że dogłębnym rozważeniu sprawy i rozmowach z rodziną, rezygnuje ze startu w wyborach. „To nie była łatwa decyzja, ale w tym momencie jest słuszna” – oświadczył we wpisie na platformie X jeden z najsłynniejszych zawodników MMA w historii. Mcregor obiecał, że będzie nadal służył ludziom, działał na rzecz przejrzystości i odpowiedzialności w życiu publicznym oraz reprezentował irlandzkie interesy za granicą.„Ta kampania zapoczątkowała ważną dyskusję na temat demokracji w Irlandii – kto może kandydować, kto może głosować i w jaki sposób możemy zadbać o to, aby urząd prezydenta rzeczywiście należał do ludzi” – przekonywał.Przekonywał, że „zademonstrował tego walecznego irlandzkiego ducha na arenie międzynarodowej i słusznie umieściłem nas przy stole negocjacyjnym”. „Jestem naprawdę wzruszony wsparciem i zachętą, jakie otrzymałem, prowadząc wzdłuż i wszerz nasze wspaniałe spotkanie na wyspie i rozmawiając z >>zapomnianymi Irlandczykami<< którzy czują się porzuceni i ignorowani przez establishmentową politykę „przebudzenia” (ideologia Woke – przyp. red.) – zaznaczył.McGregor: Irlandia uległa drastycznym zmianom„Irlandia uległa drastycznym zmianom w ostatnich latach, jednak jest ograniczona przez kaftan bezpieczeństwa przestarzałej konstytucji, która jest wybiórczo utrzymywana przez główne partie i wykorzystywana do zapobiegania kwestionowaniu prawdziwie demokratycznych wyborów prezydenckich, a raczej do ich manipulacji, aby zapewnić, że w głosowaniu wezmą udział wyłącznie kandydaci zatwierdzeni przez establishment. Ten deficyt demokracji, wbrew woli narodu irlandzkiego, został skutecznie spotęgowany przez moje wyrażenie zainteresowania (kandydowaniem)” – ocenił McGregor. Zapewnił przy tym, że to „nie koniec, ale początek jego politycznej drogi”. „Kieruje mną chęć poprawy jakości życia, obrony praw i służenia Irlandczykom z oddaniem i uczciwością” – podkreślił.37-letni Conor McGregor to jeden z najsłynniejszych zawodników mieszanych sztuk walki w historii. Był gwiazdą federacji UFC. Ostatni raz walczył na gali UFC w lipcu 2021 roku. Przeciwnikiem był Dustin Poirier, ale tak naprawdę przegrał z kontuzją. Doznał złamania kości piszczelowej.Ostatnio głośniej było o nim nie w związku z karierą sportową, a zapasami z Temidą. Został skazany za gwałt i molestowanie seksualne. Więzienia uniknął, ale musiał wypłacić poszkodowanej kobiecie odszkodowanie w wysokości około ćwierć miliona euro. Nie odwołał się od wyroku.Czytaj więcej: Oskarżyła legendę MMA o gwałt. Jest wyrok