Ustalenia Seulu. Korea Północna prawdopodobnie rozszerzyła działalność Biura Rozpoznania Ogólnego (GRB), wzmacniając jej możliwości gromadzenia i analizowania zewnętrznych danych wywiadowczych – poinformowało południowokoreańskiej ministerstwo zjednoczenia. Agencja Yonhap wskazała, że komunistyczny reżim w niedzielę po raz pierwszy wspomniał o nowej jednostce pod nazwą Biuro Informacji Rozpoznawczej. Jego działalność ogłosił Pak Dzong Czon, wiceprzewodniczący Centralnej Komisji Wojskowej Partii Pracy Korei, jednej z najważniejszej instytucji w kraju.W ocenie władz w Seulu, nowa jednostka została przekształcona z GRB. – Monitorujemy możliwość, że Korea Północna mogła wzmocnić swoje zdolności w zakresie pozyskiwania i analizowania zewnętrznych informacji wywiadowczych w związku z eksploatacją wojskowego satelity szpiegowskiego od listopada 2023 roku – oświadczył Koo Byoung-sam, rzecznik resortu zjednoczenia.W listopadzie 2023 roku władze w Pjongjangu pochwaliły się wystrzeleniem satelity zwiadowczego, wyniesionego w kosmos przez rakietę Chollima-1. Wcześniejsze dwie próby w maju i sierpniu tego samego roku zakończyły się niepowodzeniem.Reżim Kim Dzong Una zapowiedział też, że w przyszłości wystrzeli kolejne takie obiekty i ogłosił, że przestaje przestrzegać artykułu porozumienia z 2018 roku, który zakazywał mu prowadzenia zwiadu wojskowego terenów przygranicznych.Waszyngton wspiera Seul i TokioPak poinformował, że otrzymał raport z Biura Informacji Rozpoznawczej, zgodnie z którym Korea Południowa, Stany Zjednoczone i Japonia przeprowadzą w tym tygodniu trójstronne ćwiczenia Freedom Edge, zaś Seul i Waszyngton przeprowadzą równolegle ćwiczenia Iron Mace.Władze w Pjongjangu tradycyjnie krytykują manewry Korei Południowej z udziałem USA i Japonii, uznając je za próby inwazji, i w przeszłości reagowały na nie testami broni.Kim Jo Dzong, wszechmocna siostra dyktatora, określiła te działania jako kontynuację wrogiej postawy. – Lekkomyślne prężenie muskułów przez USA, Japonię i Koreę Południową w niewłaściwym miejscu (...) z pewnością przyniesie niekorzystne konsekwencje – przekonywała, cytowana przez Koreańską Centralną Agencję Informacyjną (KCNA).Wtórował jej wysoki rangą urzędnik Pak, który zapowiedział, że jeśli „wrogie siły” będą kontynuować pokazy siły, Korea Północna podejmie „wyraźniejsze i silniejsze” środki zaradcze. Seul i Waszyngton utrzymują, że mają one charakter czysto obronny.Analiza rosyjskiej agresji na UkrainęResort zjednoczenia przekazał także ustalenia, z których wynika, że Kim najwyraźniej obiecał wzmocnienie potencjału broni konwencjonalnej. To efekt analizy rosyjskiej agresji na Ukrainę, która wykazała, że broni jądrowej nie da się używać na współczesnym polu bitwy.Dyktator miał oświadczyć podczas wizyty w najważniejszych instytutach badawczych zajmujących się bronią, że podczas zbliżającego się zjazdu partii przedstawi politykę równoczesnego dążenia do posiadania broni nuklearnej i konwencjonalnej.Koo zwrócił uwagę, że ostatnia inspekcja Kima niesie ze sobą przesłanie na zewnątrz, ponieważ poinformowała KCNA, która kieruje swoją ofertę do odbiorców zewnętrznych. Dziennik „Rodong Sinmun”, inna tuba propagandowa zbrodniczego reżimu, skierowana głównie do rodaków, nie poinformowała o tym.Rada Bezpieczeństwa ONZ nałożyła na Koreę Północną liczne sankcje w odpowiedzi na rozwój programów nuklearnego i rakietowego. Ich skuteczność jest często kwestionowana ze względu na omijanie restrykcji przez Pjongjang oraz różnice interesów i weta w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, zwłaszcza ze strony Rosji i Chin, które opowiadają się za ich złagodzeniem.Czytaj więcej: Kara śmierci za oglądanie filmów z zagranicy. Raport ONZ o Korei Północnej