Światowa czołówka nie śpi. W Tokio rozpoczęły się lekkoatletyczne mistrzostwa świata. Pierwszego dnia rywalizacji polska sztafeta mieszana 4x400 m awansowała do finału. W swojej serii eliminacyjnej Biało-Czerwoni zajęli 3. miejsce z czasem 3:11.15. Początkowo byli na 4. pozycji, ale drugi zespół tej serii – Kenia – został później zdyskwalifikowany. Zwyciężyli Belgowie (3:10.37), a najlepszy czas całych eliminacji zanotowali Amerykanie (3:10.18). Do finałów awansowali też inni Polacy. Polacy wystąpili w składzie: Maksymilian Szwed, Justyna Święty-Ersetic, Kajetan Duszyński i Anna Maria Gryc.Szwed pobiegł bardzo dobrze, oddając pałeczkę na drugiej pozycji. Święty-Ersetic próbowała wywalczyć wysokie miejsce już na początku biegu, ale miała z tym pewne trudności. Rywalki nie pozwoliły odeprzeć ataku.Duszyński, który 4 lata temu na tym samym stadionie kończył bieg złotej sztafety olimpijskiej, teraz ponownie cieszył się z awansu do finału. Gryc zdaje sobie natomiast sprawę, że po dokonaniu zmiany przez Polskę, w finale zastąpi ją liderka reprezentacji Polski, Natalia Bukowiecka.W swojej serii eliminacyjnej Biało-czerwoni zajęli 3. miejsce z czasem 3:11.15.Startowali też inni PolacyW chodzie na 35 kilometrów Katarzyna Zdziebło (2:44:37) zajęła 5. miejsce, a Maher Ben Hlima (2:33:08) uplasował się na 10. pozycji. Zwyciężyli Hiszpanka Maria Perez (2:39:01) i Kanadyjczyk Evan Dunfee (2:28:22).Do finału rywalizacji w pchnięciu kulą awansował Konrad Bukowiecki. Polak w eliminacjach osiągnął 20,38 m i zajął 12., ostatnie premiowane awansem miejsce. Najlepszy w eliminacjach był Nowozelandczyk Tom Walsh (21,74 m).Kwalifikacji w rzucie dyskiem nie zdołała przebrnąć Daria Zabawska. Polka uzyskała wynik 57,78 m i została sklasyfikowana na 13. miejscu w grupie A. Najdalej rzuciła w tej grupie Chorwatka Sandra Elkasević – 66,72.Czytaj też: Szeremeta już w finale mistrzostw świata. Medali będzie więcej