Konferencja szefa MON. Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz rozmawiał z szefem Pentagonu Pete'm Hegsethem o ostatnich rosyjskich prowokacjach na granicy Polski i NATO. Hegseth zapewnił, że Polska może liczyć na przyjaźń i pełne sojusznicze wsparcie Stanów Zjednoczonych – przekazał minister. O rozmowie ze swoim amerykańskim odpowiednikom szef MON poinformował we wpisie na portalu X. „Rozmawiałem z Sekretarzem Wojny USA Pete'm Hegsethem o ostatnich rosyjskich prowokacjach na granicy Polski i NATO. Zapewnił mnie, że Polska może liczyć na przyjaźń i pełne sojusznicze wsparcie Stanów Zjednoczonych” – napisał Kosiniak-Kamysz. Według Kosiniaka-Kamysza, intensywność działań Sojuszu w ostatnich dniach pokazuje, że „NATO zdało egzamin”. – Możemy liczyć na naszych sojuszników, na naszych przyjaciół. Nie tylko na ich wsparcie słowne, ale przede wszystkim na ich wsparcie w postacie sprzętu, żołnierzy, zdolności, które zostają dostarczane do Polski – powiedział minister obrony. Wskazał na szereg państw sojuszniczych, które do tej pory zadeklarowały swoją pomoc.Bezprecedensowy atak dronówW nocy z wtorku na środę Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, że w trakcie nocnego ataku Federacji Rosyjskiej na Ukrainę polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez drony. Jak podkreśliło,„ jest to akt agresji, który stworzył realne zagrożenie dla bezpieczeństwa naszych obywateli”. Na rozkaz Dowódcy Operacyjnego RSZ natychmiast uruchomiono procedury obronne.Czytaj też: Demaskujemy dezinformację. Premier: Polecam „Wykrywacz kłamstw” TVP InfoTe drony, które stanowiły bezpośrednie zagrożenie, zostały zestrzelone przez polskie i sojusznicze lotnictwo – to pierwszy raz w nowoczesnej historii Polski, kiedy w przestrzeni powietrznej kraju Siły Powietrzne użyły uzbrojenia.21 naruszeńWedług informacji wojska, mogło dojść do 21 naruszeń polskiej przestrzeni powietrznej w nocy z wtorku na środę – podkreślił na konferencji prasowej minister Kosiniak-Kamysz. Jak dodał, jest też różnica w mówieniu o liczbie dronów i liczbie naruszeń przestrzeni powietrznej.Wcześniej w piątek szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz mówił, że według informacji Kancelarii Prezydenta, w nocy z wtorku na środę polską granicę przekroczyło 21, a nie 19 rosyjskich dronów. O 19 naruszeniach polskiej przestrzeni powietrznej informował w środę w Sejmie premier Donald Tusk.